Obserwuj w Google News

Filip Chajzer zbije fortunę na walkach w klatce. Ofertę za milion odrzucił

2 min. czytania
17.07.2024 16:42

Filip Chajzer będzie się bił w MMA. Decyzja byłego dziennikarza wywołała wiele kontrowersji w mediach. W sieci zaczęto zarzucać Chajzerowi wspieranie patologii. Były dziennikarz ujawnił, jakie pieniądze zaoferowano mu za walkę w klatce.

Filip Chajzer
fot. Mateusz Grochocki/East News

Filip Chajzer będzie walczył w MMA

Filip Chajzer aspiruje do zostania gwiazdą gal freak fightowych. W poniedziałek media obiegła wiadomość, że były dziennikarz postanowił wziąć udział w FAME MMA, w którym zmierzy się z youtuberem Gimperem. Celebryta pojawił się na konferencji federacji, na której głosił, iż udział w walkach jest dla niego bardzo ważny z powodów prywatnych. Chajzer twierdzi, iż właśnie to zajęcie pozwoli mu zacząć życie od nowa. 39-latek chce zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą i swoimi słabościami. Jego słowa nieszczególnie przekonały jednak jego wieloletnich fanów. Na Instagramie Chajzera pojawiło się wiele komentarzy, w których zarzucono mu wspieranie patologii i szukanie drogi na skróty. Bardziej radykalni stwierdzili, że Filip „vizira się nawciągał” i zamierza promować kontrowersyjne zachowania, aby samemu poczuć się lepiej.

Redakcja poleca

Syn Zygmunta Chajzera nie wydaje się jednak szczególnie przejęty głosami krytyki. Filip podpisał kontrakt na kilka walk, mimo że jeszcze kilka miesięcy temu zarzekał się, iż nie weźmie udziału w celebryckim MMA.

– Ja nie walczę w ogóle. Daj mi spokój. Jeszcze jest jakaś godność gdzieś tam mniej więcej potrzebna – mówił w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Celebryta wspomniał wtedy, że jednej z federacji bardzo zależało na zwerbowaniu go do walk. Za jedno starcie oferowano mu ponoć aż milion złotych. Kilka miesięcy później Chajzer przemyślał sprawę i ogłosił, że dołącza do FAME MMA.

Redakcja poleca

Filip Chajzer zbije majątek na walce w oktagonie. Ofertę za milion odrzucił

Celebryta nie ukrywa, że kontrakt z federacją zapewnił mu duże korzyści finansowe. Chajzer opowiedział nieco na ten temat w rozmowie z Szalonym Reporterem. Celebryta zdradził, że kwota, jaką zaoferowano mu za walkę, pozwoliła mu na zakup mieszkania w Hiszpanii.

– Dzwoni telefon: „Dzień dobry, Fame”. Ja mówię: „O, chyba będę się napi**dalać”. Oni mówią, że tak. Ja pytam za ile, a oni podają kwotę mieszkania. Mówię: „Ok, robimy” – powiedział Chajzer.

Przypomnijmy, że kwoty, którymi dysponują federacje MMA, należą do jednych z najwyższych w show-biznesie. Sebastian Fabijański za trzy przegrane walki, trwające łącznie niecałe 3 minuty, zgarnął ponad 1,5 mln zł. Istnieje spora szansa na to, że Chajzerowi udało się znacznie przewyższyć tę kwotę. Przypomnijmy, że w grudniu chwalił się, iż odrzucił ofertę miliona złotych za stoczenie jednej walki.

Źródło: Radio ZET/WojewodzkiKedzierski/Pudelek

Nie przegap