slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Edyta Herbuś weźmie ślub ze swoim partnerem? Namawia ją do tego babcia

2 min. czytania
06.06.2024 14:00

Ostatnimi czasy w mediach rzadko pojawiały się plotki i nowe doniesienia o Edycie Herbuś. Okazuje się, że tancerka była bardzo zajęta, bo występowała w teatrze i podróżowała po świecie. W najnowszym wywiadzie opowiedziała o planach na przyszłość.

Edyta Herbuś weźmie ślub ze swoim partnerem? Namawia ją do tego babcia
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER
slot: billboard
slot: billboard

Edyta Herbuś lada moment zamieszka w nowym domu

Tancerka i aktorka jest szczęśliwa, bo ma u swojego boku partnera. Od wielu miesięcy Edyta Herbuś czeka na to, żeby wprowadzić się do nowego domu z chłopakiem. Tymczasem ich lokum jeszcze się buduje. Para jednak dba o każdy detal, dlatego stawianie domu zajmuje wyjątkowo dużo czasu. O trwającej budowie powiedziała dziennikarzowi Pomponika. – To, że tak pięknie kwitnie dom, to zawdzięczam tobie, Piotrusiu – zwróciła się do swojego partnera tancerka. Na pytanie, kiedy zamierza się wprowadzić, odpowiedziała: – Oczywiście, że w tym roku.

Redakcja poleca

Aktorka podała nawet konkretną datę. – Mamy plan, że 13 lipca, w naszą rocznicę, będziemy tam spać pierwszą noc. Co się wtedy będzie tam odbywać, to się okaże. Choćbyśmy mieli wziąć namiot na ziemię, to będziemy tam spać 13 lipca – zapewniła Edyta Herbuś. Tancerka unikała jednak odpowiedzi na pytania o koszty materiałów użytych do budowy domu.

Edyta Herbuś stanie na ślubnym kobiercu? Mówi szczerze o planach na przyszłość

Obecnie Edyta Herbuś żyje w nieformalnym związku. Czy jest szansa na to, że tancerka weźmie ślub ze swoim partnerem Piotrem? Herbuś przyznała, że niedawno wróciła od babci, która pytała ją dosłownie o to samo. – Dwa dni temu wróciłam od babci normalnie. Leciutko, bez presji, ale jednak również mi przypomina: „Córciu, nie będę żyła wiecznie, mam nadzieję, że się doczekam” – powiedziała aktorka. Choć babcia Edyty Herbuś dyskretnie nalega na ślub, to jest mimo wszystko wyrozumiała dla wnuczki.

– Babcia bardzo lubi Piotra, bardzo go kocha. Jest absolutnie już częścią rodziny, więc wiesz, babcia ma swoje zasady i takie bardzo klasyczne podejście do związków, ale to jest cudowne, że ona ma też w sobie, w swoim sercu taką przegródkę, dla mojej niepokornej duszy, gdzie ja wszystko zazwyczaj robiłam odwrotnie i w tym kontekście też czuję jej akceptację – przekonała Edyta Herbuś.

Czy tancerka czuje potrzebę zalegalizowania związku? Okazuje się, że nie. – Jakoś tak nie bardzo. Ja po prostu lubię swoje życie takie, jakie ono jest. Lubię bardzo poczucie wolności i też uczę się zaufania do mężczyzny, takiego naprawdę głębokiego – mówiła Edyta Herbuś. Na pytanie, jakiego zdania w tej kwestii jest jej partner, odrzekła tylko: – Ja chyba zostawię to jako tajemnicę. Nie będę się w jego imieniu wypowiadać.

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art