Anna i Robert Lewandowscy świętują urodziny Klary. "Kiedy to zleciało"
Anna i Robert Lewandowscy pochwalili się radosnymi ujęciami. Okazuje się, że ich starsza córeczka, Klara, obchodzi swoje urodziny. Rodzice pękają z dumy i chwalą się rodzinnymi kadrami.
![Lewandowscy świętują urodziny Klary](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/newsy/anna-i-robert-lewandowscy-swietuja-urodziny-klary-kiedy-to-zlecialo/23354244-1-pol-PL/Anna-i-Robert-Lewandowscy-swietuja-urodziny-Klary.-Kiedy-to-zlecialo_content.jpg)
Anna i Robert Lewandowscy tworzą jedną z najbardziej znanych power couple w polskim show-biznesie. Robert znajduje się w czołówce najlepszych piłkarzy świata, a Ania przez lata budowała swoje imperium, które teraz poszerza w Barcelonie, gdzie rodzina mieszka od kilku lat. Niedawno Lewa pochwaliła się, że zakłada tam swoją pierwszą szkołę tańca. Wraz z sukcesami zawodowymi idą także i prywatne. Lewandowscy tworzą zgraną parę i cieszą się obecnością dwóch córeczek — Klary i Laury. Okazuje się, że ta pierwsza właśnie świętuje urodziny.
Anna i Robert Lewandowscy świętują urodziny Klary. "Kiedy to zleciało"
Na instagramowych profilach Ani i Roberta Lewandowskich nie mogło zabraknąć rodzinnych ujęć razem z Klarą. Dziewczynka urodziła się 4 maja 2017 roku i obchodzi swoje siódme już urodziny. Rodzice nie kryją swojej radości. Z tej okazji Anna Lewandowska podzieliła się krótkim wpisem z życzeniami i zdjęciami.
"Wszystkiego najlepszego Klara! Tak szybko dorastasz! Niech Twój dzień będzie pełen śmiechu i radości, jaką może pomieścić Twoje małe serduszko! Kochamy Cię i jesteśmy z Ciebie tacy dumni" — napisała w imieniu swoim i Roberta. Pod wpisem natychmiast pojawiło się wiele polubień oraz życzeń dla solenizantki. Niektórzy wprost nie mogą uwierzyć, że dziewczynka ma już siedem lat. "Ale zleciało już 7 lat. Wszystkiego najlepszego dla Klary", "Jak to 7?! Kiedy to zleciało... Wszystkiego najwspanialszego dla Klary" — piszą zaskoczeni komentujący.
Wszyscy fani polskiej piłki z pewnością pamiętają, w jaki sposób Lewandowscy ogłosili światu, że spodziewają się pierwszego dziecka. Było to podczas meczu Ligi Mistrzów Bayernu Monachium z Athletico Madryt. Robert strzelił gola i zaprezentował widzom nietypową cieszynkę: włożył kciuk do buzi a piłkę pod koszulkę. Ten gest nie mógł oznaczać nic innego. Szybko potwierdziło się, że Lewa była już w piątym miesiącu ciąży. Od tamtej pory minęło już ponad siedem lat. Dołączamy do życzeń dla solenizantki.