Izrael głównym sponsorem Eurowizji 2025? „Do zobaczenia w Szwajcarii”
Eurowizja nie zmienia głównego sponsora, choć według rozmaitych, nieoficjalnych doniesień medialnych kontrakt między słynnym widowiskiem muzycznym a izraelską marką Moroccanoil miał wygasnąć w 2024 roku. To już pewne, że wbrew spekulacjom i kontrowersjom związanym z Eurowizją 2024 firma pozostanie partnerem przedsięwzięcia. „Do zobaczenia w Szwajcarii” – napisano na partnerskiej stronie internetowej kultowego konkursu piosenki oraz Moroccanoil.
Eurowizja 2025 ma głównego sponsora. Kontynuacja współpracy z firmą z Izraela
Eurowizja 2024 zakończyła się zwycięstwem Nemo i utworu „The Code”. Oznacza to, że gospodarzem 69. Konkursu Piosenki Eurowizji będzie Szwajcaria. Liczne doniesienia medialne wskazywały, że kontrakt między znanym muzycznym przedsięwzięciem a marką Moroccanoil ma wygasnąć właśnie po 68. (i owianej wieloma kontrowersjami) odsłonie widowiska. Firma z Izraela, produkująca kosmetyki do włosów, została głównym sponsorem wydarzenia w 2020 roku. Sami eurowizyjni organizatorzy zaznaczali wówczas, że marka „zabezpieczyła szerokie prawa do wydarzeń organizowanych na całym świecie, jak i do mediów oraz praw cyfrowych” do 2024 roku.
Szczegóły pozostają nieznane, ale umowa między Konkursem Piosenki Eurowizji a Moroccanoil trwa. „Okazuje się [...], że albo była ona dłuższa (od przewidywanego wygaśnięcia w 2024 roku – przyp.red.), albo Europejska Unia Nadawców Publicznych do reszty zatraciła instynkt samozachowawczy i ją przedłużyła” – skomentował dosadnie znany polski profil na Facebooku – Misja Eurowizja.
Firma z Izraela głównym sponsorem Eurowizji 2025. Opublikowano komunikat
W 2024 roku Eurowizja oraz Europejska Unia Nadawców (EBU) musiały zmierzyć się z ogromnym kryzysem wizerunkowym. Złożyły się na to m.in. niejasna dyskwalifikacja jednego z faworytów – Joosta Kleina z Holandii, zakazy wnoszenia na teren przedsięwzięcia flag Unii Europejskiej czy wzmożona kontrola strojów i ciał artystów w celu wyśledzenia potencjalnych elementów politycznych (głównie propalestyńskich).
Bez wątpienia największą kontrowersją był jednak udział reprezentacji Izraela w obliczu sytuacji w Strefie Gazy i masowej krytyki dotyczącej udziału kraju w Eurowizji 2024. Swoje zastrzeżenia zgłaszali też krajowi nadawcy, m.in. telewizja RTV SLO ze Słowenii, która wysłała do EBU protest dotyczący zachowania reprezentacji izraelskiej podczas widowiska i możliwego wpływu Moroccanoil na przebieg konkursu. Fani konkursu oraz publicyści sugerują, że pozycja sponsora mogła wpłynąć na odmienne traktowanie delegacji Izraela oraz wzmożoną cenzurę za kulisami. Pojawiają się również propozycje znalezienia sponsora, który nie miałby powiązań z żadnym z występujących krajów.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Europejska Unia Nadawców nie rozwiąże w najbliższym czasie tego aspektu kryzysu wizerunkowego. W partnerskiej witrynie Eurowizji i Moroccanoil pojawiła się informacja o kontynuacji współpracy. Na stronie widnieje komunikat: „Moroccanoil ma zaszczyt po raz kolejny być głównym sponsorem Konkursu Piosenki Eurowizji. Do zobaczenia w Szwajcarii na Eurowizji 2025”.
Źródło: Radio ZET/eurovision.tv/eurovision.moroccanoil.com/Misja Eurowizja/eurowizja.org
Tu się dzieje
