Jeremy Bulloch nie żyje. Aktor "Gwiezdnych wojen" miał 75 lat
Jeremy Bulloch nie żyje. Aktor, który wcielał się w Bobę Fetta. Aktor miał 75 lat i zmagał się z chorobą Parkinsona. Informację o jego śmierci przekazało BBC.
Jeremy Bulloch nie żyje. Aktor "Gwiezdnych wojen" miał 75 lat. Informację o jego śmierci podało BBC. Aktorowi największą rozpoznawalność przyniosła praca na planie 'Gwiezdnych wojen". Wystąpił w takich tytułach jak: "Zemsta Sithów", "Powrót Jedi" oraz "Imperium kontratakuje". Bulloch zmagał się z chorobą Parkinsona.
Zobacz także: Hanna Stankówna nie żyje. Matylda Damięcka uczciła pamięć zmarłej aktorki
Jeremy Bulloch nie żyje. Aktor "Gwiezdnych wojen" miał 75 lat
Jeremy Bulloch nie żyje. Brytyjski aktor zmarł 17 grudnia 2020 roku w londyńskim Szpitalu Świętego Jerzego. Od lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Aktor przyszedł na świat 16 lutego 1945 roku. Szybko zorientował się, że chciałby się zajmować aktorstwem.
Karierę rozpoczynał jako aktor w reklamach telewizyjnych. Następnie otrzymał angaż w popularnym serialu BBC o tytule "Doktor Who". Przełomem była rola w "Gwiezdnych wojnach". W 1979 roku zaproponowano mu rolę w produkcji "Imperium kontratakuje", gdzie wcielił się w Bobę Fetta.
Warto wspomnieć, że pojawił się także w kilku filmach o przygodach Jamesa Bonda - "Ośmiorniczce", "Szpiegu, który mnie kochał" czy "Tylko dla twoich oczu". Łącznie wystąpił w ponad stu produkcjach.
Jeremy Bulloch jakiś czas temu przeszedł na emeryturę i na stałe osiadł w Londynie. Był żonaty, miał dzieci. Aktora pożegnali koledzy z planu, w tym Mark Hamill, czyli odtwórca Luke'a Skywalkera.
Zobacz także: Pogrzeb Piotra Machalicy: podano datę i miejsce. Rodzina ma prośbę do żałobników
RadioZET.pl/BBC
Tu się dzieje
