Dorota Szelągowska zaprojektowała mieszkanie specjalnie dla nich! Sprawdźcie dlaczego

W kwietniu zeszłego roku, z okazji 21. urodzin Castoramy, mogliście wziąć udział w wyjątkowej loterii. Zasady były bardzo proste: wystarczyło zrobić zakupy w Castoramie, zarejestrować swój paragon i czekać na losowanie nagród, wśród których znajdowały się m.in. bony zakupowe do Castoramy, grille elektryczne, myjki ciśnieniowe, zestawy narzędzi, wiertarki, a także samochody Dacia Duster. Największym magnesem, który przyciągnął tysiące uczestników loterii, była jednak nagroda główna w postaci metamorfozy domu o wartości 100 tys. zł wykonana przez samą Dorotę Szelągowską, znaną m.in. z programów „Dorota Was urządzi” i „Domowe rewolucje”, w których pomogła tysiącom Polaków zmienić niefunkcjonalne i smutne mieszkania w przytulne i pełne przydatnych rozwiązań wnętrza. Zwycięzcami tej nagrody zostali pani Mariola i pan Leszek. Sprawdźmy, jaki wystrój zaproponowała dla nich projektantka.

Przytulnie i funkcjonalnie, czyli mieszkanie marzeń

Mieszkanie pani Marioli i pana Leszka było dla Doroty Szelągowskiej i jej biura projektowego prawdziwym wyzwaniem. Dlaczego? Ponieważ wnętrze to ma dość nietypowy, a przez to wymagający układ funkcjonalny – w całym mieszkaniu znajdują się bowiem tylko dwa okna. Nie lada wyczynem było więc zaprojektowanie wnętrza tak, by wszystkie znajdujące się w nim pomieszczenia były dobrze doświetlone, a całość – funkcjonalna i przytulna. Dla Doroty Szelągowskiej nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Projektantce udało się podzielić mieszkanie w taki sposób, by wygospodarować z niego dwa osobne pomieszczenia – niewielką, ale uroczą sypialnię z dużą, zajmującą całą ścianę szafą wnękową, oraz salon wraz z aneksem kuchennym. W obu pomieszczeniach nie brakuje światła dziennego, a to za sprawą dużych drzwi balkonowych w salonie oraz okna w części sypialnianej. W aneksie kuchennym zmieściło się nie tylko mnóstwo szafek, półek i schowków, na czym bardzo zależało laureatom, lecz także stół z krzesłami, gdzie pani Mariola i pan Leszek mogą wspólnie jeść posiłki. Łazienka nabrała nowoczesnego charakteru dzięki funkcjonalnemu prysznicowi oraz prostym, geometrycznym formom wyposażenia, m.in. prostokątnej, minimalistycznej umywalce.

Dekoratorskie triki Doroty Szelągowskiej, czyli jak urządzić małe mieszkanie

Mieszkanie pani Marioli i pana Leszka nie jest zbyt duże, a przez dość nieoczywisty rozkład jeszcze trudniej urządzić je tak, by optycznie je powiększyć. Aby tego dokonać, Dorota zdecydowała się na utrzymanie całego wnętrza w jasnej, klasycznej kolorystyce bieli i szarości. W salonie oraz korytarzu stanęły duże lustra, dzięki którym ma się wrażenie, że pomieszczenie ma kilka metrów kwadratowych więcej. Bardzo długi przedpokój Dorota optycznie skróciła, kładąc na podłodze piękne, wzorzyste kafelki, a w dalszej części – te same panele, które zostały położone także w salonie i aneksie. Hall wykorzystała także na ustawienie tam dużych szaf, w których pani Mariola i pan Leszek mogą przechowywać ubrania, buty i inne rzeczy. Wspomniane kafelki zostały swego rodzaju motywem przewodnim wnętrza, bo znalazły się także w łazience – zarówno na podłodze, jak i pod prysznicem, gdzie doskonale zamaskowały spadek wykonany w kierunku odpływu, przez co montaż brodzika nie był już konieczny. Sprytne, prawda?

Projekt Doroty Szelągowskiej w stu procentach spełnił oczekiwania pani Marioli i pana Leszka. Zresztą zobaczcie sami:

Podoba Wam się metamorfoza mieszkania pani Marioli i pana Leszka? Już wkrótce będziecie mieć następną okazję, by wygrać swoje wnętrze marzeń w kolejnej edycji loterii urodzinowej Castoramy. Szczegóły wkrótce oczywiście na radiozet.pl.

Tekst powstał we współpracy z Castorama.