slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Skandal w „Kuchennych rewolucjach”. Gessler była bezsilna wobec pijanego kucharza

2 min. czytania
26.04.2024 08:19

„Najmocniejszy w historii” – tak widzowie podsumowali najnowszy odcinek „Kuchennych rewolucji”. Magda Gessler przybyła z interwencją do łódzkiej knajpy „Świńskie sprawki”, której żadna forma pomocy nie była w stanie uratować. Restauratorka okazała się bezsilna wobec brudu i pijanego kucharza.

Skandal w „Kuchennych rewolucjach”. Gessler była bezsilna wobec pijanego kucharza
fot. "Kuchenne rewolucje" TVN
slot: billboard
slot: billboard

Nowy odcinek „ Kuchennych rewolucji” przeszedł najśmielsze oczekiwania widzów. Magda Gessler zawitała do restauracji „Świńskie sprawki” w Łodzi. Marta – właścicielka lokalu nie radziła sobie z prowadzeniem biznesu, a kucharz (który prywatnie był jej życiowym partnerem) przygotowywał dania pod wpływem alkoholu.

– Napiłem się, nie będę kłamał – mówił przed kamerami.

Redakcja poleca

Skandal w „Kuchennych rewolucjach”. Kucharz przyszedł do pracy pijany

Poważne problemy pojawiły się już w pierwszym dniu rewolucji. Magda Gessler na starcie przyznała, że nazwa lokalu jest odpychająca, a wszędzie obecny jest brud i chaos. Kuchnia, w której królował będący pod wpływem Tomek, przygotowywała dla gości fatalnej jakości dania. Restauratorka załamała ręce. Powiedziała właścicielom, że jeśli sami nie zmienią, to nie uda im się prowadzić restauracji.

Wyglądacie na ludzi zaniedbanych psychicznie – stwierdziła Magda Gessler.

Quiz: W jakiej stacji pracują te gwiazdy? Występują w TVP, TVN czy Polsacie?

1/10 Agnieszka Chylińska od lat jest jurorką „Mam talent!” w:
slot: rectangle
slot: billboard

Problemem wymagającym najpilniejszej reakcji była choroba Tomka. Restauratorka powiedziała kucharzowi, że nie może przychodzić do pracy pod wpływem alkoholu i najlepszym w jego przypadku rozwiązaniem byłoby pójście na odwyk. Gessler nie owijała w bawełnę.

Mówię delikatnie, bo nie będę mówiła, że walisz wódę […] Mam nad tobą płakać, że pijesz? Albo idziesz się leczyć, albo się nad sobą rozczulasz – padło z ust 70-latki.

Po tym, jak ekipa „Świńskich sprawek” wysprzątała lokal, a Tomasz nie przyszedł do pracy pijany, pojawiła się resztka nadziei, że rewolucję uda się dokończyć. Prędko jednak okazało się, że dalsza współpraca nie ma racji bytu. W dniu, w którym powinna odbyć się kolacja, Magda Gessler zdecydowała o przerwaniu rewolucji.

– To nie jest zabawa. To były najprostsze dania, jakie mogłam dać. Obserwuję to z dużą wrażliwością i jestem bardzo przejęta. Tomek powinien być odseparowany, żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym. […] Ja nie mogę wam pomóc, muszę zrezygnować z dalszej promocji restauracji, która nie ma przyszłości. Kolacji nie będzie – powiedziała.

Magda Gessler musiała przerwać rewolucję

Gdy ekipa TVN powróciła do restauracji sześć tygodni później, po łódzkiej knajpie pozostało tylko wspomnienie. Właściciele posesji zamknęli lokal na cztery spusty, a bramę wejściową okalał łańcuch z kłódką.

Marta wyjaśniła w rozmowie z Gessler, że właściciele zamknęli jej restaurację i nikomu nie pozwalają wejść do budynku. Restauratorka postanowiła rozmówić się z wynajmującymi, a ci przekazali jej, iż zamknęli lokal z powodów bezpieczeństwa. Rozmówca powiedział Magdzie, że Marta zalegała z czynszem, a osoba odpowiedzialna za kuchnię leżała pijana, gdy na ogniu paliły się garnki.

Zrobiliście wszystko, żeby ta rewolucja się nie udała. Jestem wkur**ona, że nie mogłam wam pomóc. Ja wam źle nie życzę, ale sami zrobiliście sobie nokaut – skwitowała Gessler.

Źródło: Radio ZET

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art