„Plebania” wróci do TVP? Serialowy Janusz Tracz zabrał głos
„Plebania” należy do najpopularniejszych seriali TVP. Fani produkcji byli zawiedzeni, kiedy zakończono emisję telewizyjnego hitu. Czy bohaterowie z Tulczyna wrócą kiedyś na ekrany? Na ten temat wypowiedział się Dariusz Kowalski, czyli serialowy Janusz Tracz.
Jest nadzieja, że „Plebania” wróci do TVP?
„Plebania” była emitowana przez TVP w latach 2000-2012. Widzowie szybko wciągnęli się w problemy społeczne, religijne i rodzinne mieszkańców Tulczyna. Serial doczekał się 1829 odcinków. W rolach głównych mogliśmy zobaczyć Włodzimierza Matuszaka, Katarzynę Łaniewską, Stanisława Górkę, Pawła Burczyka, Bogdana Brzyskiego, Olgę Kalicką, Agnieszkę Włodarczyk, Barbarę Zielińską czy Krystynę Tkacz. Na ekranie często pojawiał się też Dariusz Kowalski, grający Janusza Tracza, bohatera związanego z przestępczym półświatkiem. Aktor odniósł się do doniesień o możliwej kontynuacji serialu.
– Mnie to oczywiście, jako aktora, cieszy, że postać, którą zagrałem, ma jakiś odzew. [...] Dla mnie ten rozdział jest zamknięty. Nie ma żadnego dalszego ciągu, jest jakieś zainteresowanie, ale to zamknięty rozdział – powiedział Dariusz Kowalski w rozmowie z Radiem Kampus. Nawet jeśli serial doczekałby się kontynuacji, to raczej nie wróciłby do granej roli. – Dla mnie to już naprawdę przeszłość, a ludzie mnie ciągle z tego serialu kojarzą, co jest dla mnie dziwne. [...] Szczerze mówiąc, dla mnie jako dla aktora, to nawet jakiś minus, że jestem tak silnie kojarzony. [...] Ta łatka wzbudza jakiś dystans – mówił.
Dariusz Kowalski po zakończeniu emisji „Plebanii” pojawiał się na ekranach epizodycznie. Wystąpił m.in. w „Czasie honoru”, „Na dobre i na złe”, „Komisarzu Aleksie”, „W rytmie serca” czy „Koronie królów”. W 2023 roku wystąpił w filmie krótkometrażowym „Nikt nie patrzy”. Dziś zajmuje się m.in. ewangelizacją i uczestniczy w rekolekcjach. Aktor nigdy nie ukrywał, że wiara jest dla niego ogromnie ważna. Chętnie pojawia się też w programach o tematyce religijnej i wypowiada się dla katolickich magazynów.
TVP rezygnuje z hitowych seriali
W ostatnim czasie TVP przeprowadziła spore rewolucje w swojej ramówce. Podjęto decyzję, że serial „Matylda”, mimo dobrej oglądalności, nie doczeka się drugiego sezonu. Z ramówki zniknęła też „Leśniczówka” – koszty produkcji serialu miały być za wysokie. Przynajmniej widzowie serialu „Komisarz Alex” mogą spać spokojnie. TVP emituje premierowe odcinki i nic nie wskazuje na to, aby produkcja tego hitu miała zostać zakończona.
Źródło: Radio ZET/Radio Kampus
Tu się dzieje
