slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Artur Orzech wrócił do „Szansy na sukces”. Od razu uderzył w poprzednią władzę

2 min. czytania
17.03.2024 18:25

Artur Orzech ponownie przywitał widzów „Szansy na sukces”. Dziennikarz powrócił do pracy w Telewizji Polskiej i od razu zadrwił w poprzedniej władzy. Co padło na antenie TVP? Oberwało się politykom Prawa i Sprawiedliwości.

Artur Orzech wrócił do „Szansy na sukces”. Od razu uderzył w poprzednią władzę
fot. Natasza Mludzik/TVP/East News
slot: billboard
slot: billboard

Szansa na sukces” znowu zagościła na ekranach Telewizji Polskiej, a widzów ponownie przywitał Artur Orzech. Po odbiciu mediów publicznych z rąk ekipy powiązanej z Prawem i Sprawiedliwością prezenterowi szybko zaproponowano powrót do muzycznego talent-show. Wcześniej „Szansę na sukces” prowadził Marek Sierocki, który musiał pożegnać się z posadą. Zwolniono go także z „Teleexpressu”, a na otarcie łez otrzymał on nowy program „ To jest grane”. Tymczasem w „Szansie na sukces” doszło do zaskakującej sytuacji. Artur Orzech od razu uderzył w poprzednią władzę. Co powiedział?

Dlaczego Artur Orzech zniknął z „Szansy na sukces”? Odszedł w atmosferze skandalu

Szansa na sukces” przez lata była prowadzona przez Wojciecha Manna. Kiedy dziennikarz zrezygnował z posady, Telewizja Polska podjęła decyzję o zakończeniu emisji programu. Muzyczny talent-show powrócił na ekrany kilka lat później, a nowym gospodarzem został Artur Orzech. Pewnego dnia miał się jednak nie stawić na nagraniach, co poskutkowało jego zwolnieniem. Prezenter utrzymuje jednak, że sam zrezygnował ze współpracy z TVP.

Redakcja poleca

Tak Artur Orzech przywitał widzów „Szansy na sukces”. Zakpił z poprzedniej władzy

Krótko po zmianie władzy w Telewizji Polskiej szybko stało się jasne, że Artur Orzech ponownie poprowadzi „Szansę na sukces”. „Nowe odcinki «Szansy» już od połowy marca. Dużo tlenu, można swobodnie oddychać” - zapowiadał na Instagramie swój powrót do programu TVP dziennikarz. Teraz zaskoczył widzów, gdy pokusił się o wymowne powitanie na wizji.

- Człowiek wolny krytycznie przygląda się światu i sztuce w sposób nieskrępowany. Wiosna to bardzo dobry czas, czas radości, czas na nowe spotkanie z „Szansą na sukces” - powiedział. Później zadrwił z polityków Prawa i Sprawiedliwości i nawiązał do sytuacji, która lata temu miała miejsce w Sejmie. - Żeby nie było wątpliwości, żadnej reasumpcji, oryginał brzmiał tak... - zwrócił się do jednego z uczestników „Szansy na sukces”, gdy widzowie mieli usłyszeć oryginalne wykonanie wylosowanego utworu.

Co ciekawe gościem pierwszego odcinka nowego sezonu „Szansy na sukces” był Maciej Maleńczuk, który także głośno krytykował rządy Zjednoczonej Prawicy. W muzycznym programie TVP wystąpił 20 lat temu. W 2004 roku śmiałkowie po raz pierwszy zmierzyli się z twórczością wokalisty Pudelsów. Teraz widzowie ponownie usłyszeli utwory wykonawcy „Ostatniej nocki”.

Źródło: Radio ZET/Wirtualna Polska

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art