Netflix skasował serial Meghan Markle. Produkcja nie doczekała się nawet premiery
Serial Meghan Markle pod tytułem "Pearl" nie doczeka się premiery. Był jednym z tytułów animowanych skasowanych przez platformę Netflix.
Czystka platformy Netflix nie ominęła członków rodziny królewskiej. Mimo kontraktu serwisu podpisanego z Meghan Markle, nie dojdzie do produkcji "Pearl" - serialu animowanego, za który odpowiadała księżna Sussexu.
Netflix: serial Meghan Markle została skasowana przed premierą
Niedawno świat obiegła informacja o radykalnej decyzji platformy Netflix. Szefowie firmy podjęli decyzję o zamknięciu ważnego wydziału Netflix odpowiedzialnego za oryginalne produkcje animowane. W wyniku postanowienia zakończono życie wielu emitowanych lub dopiero powstających filmów i seriali.
Jak podaje Deadline, wśród nich znalazł się serial animowany "Pearl", którego producentką była Meghan Markle. Miał to być pierwszy tytuł stworzony przez Archewell Productions - firmę, którą założyła księżna Sussexu. Niedoszła animacja jest jednym z tytułów, za który odpowiadać mają Markle i jej mąż książę Harry. Para podpisała kontrakt z Netflix w 2020 roku na filmy i seriale, dokumentalne, fabularne oraz programy dla dzieci. Jednym z nich miał być "Pearl".
Producentem wykonawczym niedoszłego tytułu Netflix był David Furnish. Tytuł został ogłoszony z wielką pompą latem 2021 roku. Opisano go, jako serial familijny opowiadający o przygodach 12-letniej dziewczynki, która czerpie inspirację z działań wielu wpływowych kobiet na przestrzeni dziejów. Markle opowiadała wówczas o "Pearl".
Jak wiele dziewczynek w jej wieku, nasza bohaterka Pearl szuka samej siebie, próbując przezwyciężyć codzienne wyzwania życiowe. Cieszę się, że firma Archewell Productions, współpracująca z potężną platformą Netflix i niesamowitymi producentami, stworzy nowy serial animowany, w którym celebrowane są niezwykłe kobiety na przestrzeni dziejów. David Furnish i ja z niecierpliwością czekaliśmy na ujawnienie tego wyjątkowego tytułu i cieszę się, że możemy go dziś ogłosić.
Wygląda na to, że pozostałe produkcje księcia Harry'ego i Meghan Markle, na które zgodził się Netflix, pozostają na razie nienaruszone.
Netflix: jakie animacje skasowano?
"Pearl" to nie jedyna potwierdzona ofiara czystki szefów Netflix. Wiadomo, że podobny los czeka takie tytuły, jak "Bone", "Boons and Curses" czy "Dino Daycare". Ucierpiało również kilka produkcji aktorskich. Kontrowersyjne decyzje szefów platformy wynikają ze spadku liczby subskrybentów. W pierwszym kwartale 2022 roku Netflix pierwszy raz od 10 lat zanotował tak duże odejście użytkowników. Czy serwis powróci do dawnej popularności? A może to początek końca świetności Netflix? Przekonamy się za jakiś czas.
RadioZET.pl/Deadline
Tu się dzieje
