„Daje mu z japy!”. Starybrat i Motyka mają siebie dość? Wygarnęli sobie wszystko! [WIDEO]
Marek Starybrat i Robert Motyka to kolejny zetkowy duet, który wziął udział w wyzwaniu „Co nas w sobie wkurza”. Czy prowadzący „Dzień Dobry Bardzo” mają siebie dość? W końcu przerwali milczenie i ujawnili, co ich w sobie najbardziej wkurza.

Każdego dnia „Dzień Dobry Bardzo” z Markiem Starybratem i Robertem Motyką budzi miliony Polaków. Duet porannych prowadzących spędza ze sobą wiele godzin. Czy nie mają czasami siebie dość?
Co nas w sobie wkurza: Robert Motyka i Marek Starybrat ujawniają prawdę
„Co nas w sobie wkurza” to obecnie jedno z najpopularniejszych wyzwań, które podbijają media społecznościowe. Biorą w nim udział również prezenterzy Radia ZET. Tym razem „wygarnęli” sobie prowadzący „Dzień Dobry Bardzo”.
– W Robercie denerwuje mnie to, że daje mu z japy.
– To nieprawda. Mnie denerwuje, że Marek kłamie tak jak w tym przypadku.
– A mnie denerwuje to, że Robert nie usuwa sobie nadmiernego owłosienia na uszach, a szczególnie na prawym, bo jest bliżej mnie w czasie programu. I sterczą mu te włosy w uszach.
– Marek jest taki drobiazgowy. Zamiast się zająć prowadzeniem programu, zagląda mi w uszy.
– A mi się nie podoba to, że w czasie wejść na antenę Robert zakłada okulary przeciwsłoneczne… o 6:00 rano!
Co na to Robert? Zobacz wideo do końca: