Obserwuj w Google News

Michał Piróg odchodzi z TVN? Nie zamierza układać się z nową szefową

3 min. czytania
02.08.2023 09:49

Michał Piróg udzielił wywiadu dla Plejady, w którym przyznał, jak zapatruje się na zmianę szefostwa w telewizji TVN. Gwiazdor „Top Model” wiele zawdzięcza Edwardowi Miszczakowi i nie zamierza wchodzić w układy z nową przełożoną. Piróg zdradził też, że nie wyklucza odejścia ze stacji.

Michał-Piróg-odchodzi-z-TVN-Nie-zamierza-układać-się-z-nową-szefową
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER

W ciągu wielu lat spędzonych w polskim show-biznesie  Michał Piróg stał się jedną z osób, które nierozerwalnie kojarzą się ze stacją TVN. Tancerz i choreograf od ponad dekady spełnia się tam w roli prowadzącego „ Top Model”, lecz nie był to jedyny format, w którym widzowie mogli go tam oglądać. Ogólnopolski rozgłos przyniosła mu jednak rola jurora w programie „You Can Dance – Po prostu tańcz!”, do którego zaangażowano go w 2007 roku.

Redakcja poleca

Michał Piróg odejdzie z TVN? Ma bardzo stanowcze zdanie w sprawie

Michał przez wiele lat nie mógł narzekać na większe roszady wśród szefostwa, które bezpośrednio odbiłyby się na jego karierze. Od 1997 roku dyrektorem programowym stacji TVN był Edward Miszczak, który zrezygnował z tej funkcji dopiero w 2022 roku. Piróg nieraz podkreślał, że wiele zawdzięcza swojemu byłemu szefowi, któremu ponoć bardzo zależało na tym, aby gwiazdor rozwijał skrzydła w stacji.

Byłą posadę Miszczaka przejęła Lidia Kazen, która zdążyła wywołać w TVN-ie niemałą rewolucję. Przypomnijmy, że jakiś czas temu szefostwo zwolniło część prowadzących programu „Dzień Dobry TVN”, a niepewna jest tam również posada Filipa Chajzera.

Michał Piróg udzielił niedawno wywiadu dla Plejady, w którym przyznał, jak zapatruje się na zmiany w zarządzie. Okazuje się, że gwiazdor ma w kwestii swojej nowej przełożonej bardzo stanowcze zdanie i nie zamierza wchodzić z nią w żadne układy.

- Jestem taką osobą, która się nie układała w jakieś zażyłości z poprzednim szefostwem i też nie zamierzam tego robić z obecnym. Wykonuję swoją pracę. Jeśli ktoś chce mnie zatrudniać, to zatrudnia. To czy to jest Lidka, czy tak jak był wcześniej Edward, to nie zatrudnili mnie, bo się lubimy, tylko zatrudniają, bo się sprawdzam w pracy, więc nie mam zamiaru zawieść nowej prowadzącej, bo nie mam zamiaru siebie zawieść – mówił.

Michał Piróg o zmianach w TVN: „Mnie to nie interesuje”

Michał zaznaczył jednak, że nie wyklucza rozstania ze stacją. Choć sam nie odczuwa na razie szczególnych skutków zmian, bierze pod uwagę taką okoliczność. Piróg wyznał jednak, że zmiana kierownictwa najbardziej miała dotknąć tych, którzy zbyt mocno spoufalali się z szefostwem.

- Jeżeli mi się coś znudzi, to się pożegnamy. Ja tego nie odczuwam [zmian — przyp. red.] Najwięcej tracą osoby, które miały relację bliższą, bardziej zażyłą – czytamy w rozmowie.

Piróg utrzymuje też, że jego samego nie obchodzą roszady w zarządzie, bo nie należy do grona tych osób, które przesiadują w burze na rozmowach przy kawie.

- Oczywiście, ja Edwardowi jestem bardzo wdzięczny za wiele rzeczy, które przeżyliśmy razem na przestrzeni 20 lat. Ja ponad 20 lat pracuję i to był upór Edwarda, że się po latach zgodziłem też pracować w tej stacji i z nią się związałem. Życie pisze nam różne scenariusze i każdy podejmuje swoje decyzje. Taka tutaj zapadła decyzja i nie widzę, żeby był jakiś problem. Edward jest teraz dyrektorem innej stacji, Lidka jest szefową naszej stacji i też jest dobrze. Ja też nie wpadam do biura na kawkę, więc mnie to nie interesuje – wyznał Piróg.

Skandale gwiazd
11 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS

RadioZET.pl/plejada.pl