Oceń
Julia Kuczyńska, która zrobiła karierę szafiarki, kryjąc się pod pseudonimem Maffashion, przez długi czas musiała radzić sobie z dolegliwościami, które były skutkiem krzywej przegrody nosowej. Blogerka skarżyła się, że choć jej nos wyglądał zupełnie normalnie, ona sama miała trudności z oddychaniem. Dodatkowo dokuczały jej częste bóle głowy, gorączka i przeziębienia. W końcu przyszedł Maffashion zdecydowała się zasięgnąć porady lekarza.
— Okazało się, że jest bardzo źle. Moja przegroda jest całkowicie krzywa, mam przerośnięte małżowiny nosowe, a sam nos w środku zarośnięty tkanką. Do tego stopnia, że przerośnięta tkanka znajdowała się w okolicach zatok, uciskając je (stąd te bóle) — wyjaśniła na Instagramie.
W końcu blogerka zdecydowała się na operację. Dzięki niej pozbyła się opisanych wyżej problemów, lecz nie obyło się bez pewnych komplikacji.
Zobacz także: Metamorfoza Maffashion. Fani zachwyceni różowymi włosami celebrytki [ZDJĘCIA]
Maffashion skarży się na problemy po operacji. Przez dwa miesiące nie mogła się uśmiechać
Niedawno blogerka zorganizowała w mediach społecznościowych małe Q&A. Jeden z internautów zapytał ją o polecenie specjalisty, do którego mógłby się udać z podobnym problemem. To skłoniło Maffashion do podzielenia się z fanami pewnymi spostrzeżeniami na temat operacji, którą przeszła. Blogerka szczerze opowiedziała o komplikacjach, z którymi mierzyła się w czasie rekonwalescencji.
— Nos na początku wygląda turbo "inaczej". Odrętwiała jest także cała jego okolica. Ja nie mogłam przez dwa miesiące normalnie się uśmiechnąć — zwierzyła się influencerka.
Przyznała też, że długość okresu, w którym nos się regeneruje, jest kwestią indywidualną. U niej zajęło to aż półtora roku.
— Na przestrzeni tego czasu nosek na zmianę był ok albo puchł jak ziemniak. Natomiast od razu zniknęły mi wszystkie dolegliwości, szczególnie uciążliwe migreny — dodała.
Źródła: RadioZET.pl/Instagram: @maffashion_official
Oceń artykuł