Obserwuj w Google News

Maciej Musiał wspiera WOŚP. Wystawił na licytację "wypad na kebaba" [FOTO]

Maciej Friedrich
2 min. czytania
26.01.2023 12:59

Maciej Musiał dołączył do gwiazd, które wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gwiazdor "Rodzinki.pl" wystawił na licytację spotkanie z samym sobą i przejażdżkę "na kebaba". Chętnych nie brakuje.

Maciej Musiał
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/ EAST NEWS / screen: Instagram @maciejmusial_official

Maciej Musiał zyskał rozpoznawalność jako mały chłopiec rolą w "Ojcu Mateuszu", ale to kreacja Tomka Boskiego w " Rodzince.pl" sprawiła, że stał się młodym gwiazdorem. Dziś Maciek ma 27 lat i może pochwalić się rolami w takich międzynarodowych hitach jak "Wiedźmin" i "1899". Nic dziwnego, że cieszy się szerokim gronem oddanych fanów, którzy z przyjemnością spotkaliby się ze swoim idolem. Okazuje się, że taka możliwość nadarza się dzięki licytacji, z której środki zostaną przekazane Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Maciej Musiał zaprasza do licytacji WOŚP. Zwycięzca zje kebab z gwiazdorem "Rodzinki.pl"

Maciej Musiał, jak wiele gwiazd, angażuje się w pomoc Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Aktor postanowił zaproponować fanom niecodzienną licytację. Zwycięzca będzie mógł wybrać się z Maćkiem na kebab jego sportowym samochodem. Młody gwiazdor w zabawny sposób nawiązał do nagłówków tabloidów, które robiły sensację z faktu, że fotoreporterzy uchwycili go pod jednym z lokali serwujących to popularne danie.

- Wspólny wypad na kebaba ferką na WOŚP, link do licytacji na stories i w bio (nie jemy w aucie!) - napisał Musiał.

Sama możliwość przejechania się Ferrari 512 TR, które zdaniem portalu Pudelek może być warte nawet 900 tysięcy złotych, jest nie lada atrakcją. Towarzystwo przystojnego i zabawnego aktora z pewnością jest jednak cenniejsze dla jego wiernych fanów.

Redakcja poleca

Maciej Musiał zaprasza fanów na kebab. Licytacja WOŚP rozbawiła internautów

Internauci docenili dystans i poczucie humoru Macieja Musiała. Pod postem aktora pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy.

- Słuchajcie, ja kiedyś wracałam z Maćkiem z obiadu, on zjadł wtedy akurat coś innego niż kebab, ale odwoził mnie samochodem i naprawdę było warto.

- Maciek czy ty musisz być taki hot, nawet jak wychodzisz z kebaba.

- Sprzedam nerki, ale wygram.

- Maciej, kebab z tobą to jak jazda z Hamiltonem - czytamy.

Chcielibyście zjeść niecodzienną kolację z Maćkiem?