Obserwuj w Google News

Tom Hanks ukrywa chorobę? Fani zaniepokojeni zachowaniem aktora na premierze filmu "Elvis"

2 min. czytania
15.06.2022 13:00

Tom Hanks stara się ukryć chorobę? Takie podejrzenia pojawiły się po wystąpieniu gwiazdora na australijskiej premierze filmu "Elvis". Uwagę zwracało wyraźne drżenie rąk, z którym usiłował walczyć podczas przemówienia.

Tom Hanks
fot. screen: YouTube / Today

Tom Hanks to jedna z ikon współczesnego kina, aktor, który stworzył niezapomniane kreacje uznawane już teraz za ponadczasowe. Ciężko wymienić wszystkie wspaniałe role amerykańskiego artysty. Dwukrotnie został wyróżniony statuetką Oscara za pierwszoplanowe role w filmach "Filadelfia" i "Forrest Gump". Mogliśmy oglądać go w takich hitach jak "Apollo 13", "Kompania braci", "Zielona mila" czy "Szeregowiec Ryan". Z powodzeniem realizuje się także jako aktor dubbingowy, podkładał głos pod tak znane postacie jak Chudy z "Toy Story" i Woody z "Aut". Znany jest z zaangażowania w akcje charytatywne i społeczne, wspierał między innymi ruch sprzeciwiający się propozycji poprawki do amerykańskiej konstytucji, która miała na celu wyeliminowanie możliwości zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci.

Obecnie Hanks zajęty jest promowaniem najnowszego filmu. W produkcji " Elvis", muzyczno-biograficznym obrazie opowiadającym o życiu i karierze Elvisa Presleya, wcielił się w postać pułkownika Toma Parkera. Twórcy i gwiazdy podróżują po świecie i uświetniają swoim udziałem krajowe premiery. Hanks przemawiał w Australii, a fani i media zwrócili uwagę na wyraźne drżenie dłoni aktora, którego ten nie potrafił opanować.

Tom Hanks ma problemy ze zdrowiem? Trzęsące się ręce aktora zaniepokoiły fanów

Podczas premiery Tom Hanks miał być pogodny i tryskać dobrym humorem, jednak podczas przemówienia wyraźnie było widać, jak próbuje ukryć drżące ręce. Gwiazdor robił, co mógł, chował dłonie do kieszeni i podtrzymywał mikrofon, ale niepokojące zachowanie nie umknęło mediom. Przypomnijmy, że u Hanksa w 2013 roku zdiagnozowano cukrzycę typu drugiego. Sam aktor nie ukrywał, że choroba może być związana z jego nieodpowiedzialnym trybem życia.

- Jestem z tego pokolenia Amerykanów, którzy zupełnie nie przejmowali się, jakie efekty może mieć ich styl życia, a teraz obudzili się z ręką w nocniku. Byłem duży. Widzieliście mnie w filmach, wiecie, jak wyglądałem. Prawda jest taka, że po prostu byłem totalnym idiotą - opowiadał w wywiadzie dla "Radio Times".

65-latek do tej pory nie odniósł się do informacji o niepokojącym drżeniu rąk. Miejmy nadzieję, że nie ma poważnych problemów ze zdrowiem.