Obserwuj w Google News

Edyta Górniak pokazuje "oczyszczone kamienie". Odprawiła nad nimi taniec?

2 min. czytania
02.03.2021 00:37

Edyta Górniak ostatnio dość mocno pracuje nad własną duchowością. W wielu wypowiedziach i wpisach w sieci podkreśla swoją wiarę w Boga oraz szczerą religijność. Jednocześnie wierzy w moc ukrytą w kamieniach, a właśnie pokazała, jak oczyszcza je w śniegu. Następnie bosymi stopami spacerując po białym puchu, wykonała nad nimi tajemnicze kroki.

Edyta Górniak
fot. Lukasz Klos/REPORTER/EAST NEWS

Edyta Górniak od kilku dobrych lat pojawia się w mediach nie z powodu swoich działań artystycznych, a spraw związanych z życiem prywatnym oraz coraz bardziej ekscentrycznymi poglądami. Kilka miesięcy temu zasłynęła śmiałymi tezami na temat pandemii, nie kryła też, że nie ma zamiaru się szczepić. Zadeklarowała nawet, że jeśli będzie musiała chronić swojego syna, to wyprowadzi się z Polski. Na słowa krytyki ze strony internautów zareagowała "czystkami" na swoim Instagramie i wśród obserwatorów pozostawiła jedynie "świetliste istoty".

Górniak nie ukrywa, że wierzy w magiczną moc kamieni i właśnie podzieliła się z internautami krótkim wideo, na którym odkopuje spod śniegu, umieszczone tam na czas niedawnej pełni, różnokolorowe kamienie.

Zobacz także: Edyta Górniak miała podejrzenie stanu przedzawałowego. Diwa ujawniła, co się stało

Edyta Górniak pokazuje kamienie oczyszczone po pełni księżyca

Na kilkuminutowym wideo widać dłoń piosenkarki, szukającą pod śniegiem ukrytych tam kryształów. Jak wyjaśnia, są one "oczyszczone po pełni". Po odkopaniu skarbów Górniak wykonuje nad nimi mało zrozumiałe kroki. Nie wiemy, czy to przypadkowe, w celu lepszego ujęcia kryształów, czy jest to jakiś taniec o określonym znaczeniu. Widzimy też wtedy, że gwiazda nie jest całkiem ubrana i chodzi po śniegu bosymi stopami.

Pod postem wielu fanów zachwyca się działaniami diwy. Pojawiają się także komentarze osób sceptycznych podobnym krokom i przede wszystkim widzących w takich działaniach coś sprzecznego z wiarą.

"Pani Edyto, z całym szacunkiem, ale miesza Pani wiarę w Boga (z Biblii) z wiarą w moce kamieni... rozumiem Pani fascynacje, bo ja też przez kilka lat naczytałam się "mądrych książek" i też w to uwierzyłam (...). A wszystko po to, żeby nas odwieść od prawdy, która jest w Biblii I tylko tam! Proszę poczytać, co wiara chrześcijańska ma do kryształów... siła jest w Bogu, a nie w przedmiotach" - pisze internautka.

Na to pytanie odpowiadają zarówno osoby podzielające ten pogląd, jak i zwolennicy wiary w moc kryształów.

"Całe to przebudzenie, energia, kontakt z aniołami i kryształy to zwykły okultyzm", "To samo pytanie mnie nurtuje po oglądnięciu paru wypowiedzi pani Edyty, która w jednym zdaniu mówi o Bogu i mocy kryształów. To jest śmieszne, wykluczające się". Na drugi komentarz uduchowiona Edyta Górniak odpisała, sugerując, że internautce brakuje wiedzy.

"Śmieszne tylko dla kogoś, kto nie wysilił się, aby zdobyć wiedzę. Poczytaj więcej" - zachęca diwa.

RadioZET.pl/AS