Obserwuj w Google News

Wojsko o wyrzuceniu Marianny Schreiber. Jest wzmianka o zarzutach o molestowanie

2 min. czytania
07.08.2024 21:53

Marianna Schreiber poinformowała w środę, że została zwolniona z Terytorialnej Służby Wojskowej. Dodała, że nie widzi się jej służba w miejscu, w którym usłyszała od przełożonego niemoralne propozycje. Co na to przedstawiciele Wojska Polskiego? Jest odpowiedź na zarzuty Schreiber. 

Marianna Schreiber zmartwiona
fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Marianna Schreiber wyrzucona z wojska 

Gdy Marianna Schreiber poinformowała, że ma zamiar odbyć 4-tygodniowe szkolenie wojskowe, wielu uważało, że żona posła PiS nie dotrzyma słowa. Jakim zdziwieniem było, gdy okazało się, że Marianna Schreiber postanowiła związać się z wojskiem na dłużej. Złożyła przysięgę i stała się pełnoprawnym żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej. 

Wielu zastanawiało się nad tym, jak zawodniczka freak fightów łączy pracę w wojsku ze swoją dość kontrowersyjną działalnością medialną. Schreiber zapewniała, że jej przełożeni wiedzą o tym, co robi i nie mają z tym problemu. Okazało się, że sytuacja wygląda zgoła inaczej. Żona posła PiS została zwolniona z WOT. 

„Szczerze? W wojsku, które gardzi takimi wartościami jak Bóg, Honor, Ojczyzna to nie mam zamiaru służyć ani dnia dłużej. W takim wojsku, w którym jeden z twoich przełożonych chce cię zaciągnąć do łóżka, robiąc ordynarne uwagi dotyczące twojego wyglądu i wykorzystując swój stosunek służbowy. Jeżeli myślicie, że takie przypadki molestowania nie mają miejsca w wojsku, to się mylicie. Sama byłam tego ofiarą. W wojsku zakazane jest wynosić wszystkie informacje na „zewnątrz", dlatego do tej pory bałam się o tym mówić” - napisała w środę na Instagramie. 

Redakcja poleca

Wojsko odpowiada na wpis Marianny Schreiber 

Wobec poważnych oskarżeń, jakie pojawiły się we wpisie Marianny Schreiber, wojsko postanowiło zabrać głos i przedstawić swoją wersję zdarzeń. „Potwierdzamy, że Pani Marianna Schreiber została zwolniona z Terytorialnej Służby Wojskowej. Aktualnie trwa proces rozliczenia z jednostką wojskową. W odniesieniu do informacji zawartych w oświadczeniu Pani Marianny Schreiber zamieszczonym na portalu X informujemy, że od początku istnienia 18 Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej w oparciu o formułowane przez Panią zarzuty, nie były prowadzone jakiekolwiek w tym zakresie postępowania, ani nie było żadnego w tym przedmiocie zgłoszenia skierowanego do dowódcy 18SBOT, mężów zaufania czy pełnomocnika ds. wojskowej służby kobiet” - czytamy w wystosowanym komunikacie prasowym. 

Wspomniano też o działalności Marianny Schreiber w mediach, która początkowo nie miała być żadnym problemem, a jak się okazało - była. „Co do aktywności medialnej Pani Schreiber sprawa publikacji materiałów, na których były utrwalone przypadki łamania regulaminu przez żołnierza była poruszana na wcześniejszej rozmowie dyscyplinującej. Miało to również związek ze złamaniem wytycznych Dowódcy WOT dotyczących aktywności w mediach społecznościowych obowiązujących wszystkich żołnierzy” - dowiadujemy się. 

Pudelek skontaktował się również z prokuraturą, by sprawdzić, czy zostało złożone zawiadomienie ws. wspomnianego przez Mariannę Schreiber czynu.  „Uprzejmie informuję, że w tut. Wydziale Ds. Wojskowych i podległych działach nie została zarejestrowana sprawa dotycząca opisywanego stanu faktycznego - przekazał Piotr A. Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Źródło: Radio ZET/Pudelek

Nie przegap