Obserwuj w Google News

Polska influencerka zaatakowana przez stalkera. "Zdiagnozowano u niego zaburzenia paranoidalne"

2 min. czytania
07.08.2024 20:27

Znana z serialu "Waksy" Aria Martelle została zaatakowana przez stalkera w sklepie. Gwiazda mediów społecznościowych opisała zdarzenie w wywiadzie i wyjawiła, czego dowiedziała się o swoim prześladowcy. Historia jak z horroru!

Influencerka Aria Martelle
fot. Instagram:@ariamartelle

Influencerka Aria Martelle została zaatakowana przez stalkera

Aria Martelle jest polsko-amerykańską influencerką. Popularność przyniosła jej rola w internetowym serialu "Waksy", w którym zaśpiewała piosenkę "Bye, bye". Niedawno ukazał się jej nowy kawałek zatytułowany "Nasze lato", do którego klip można obejrzeć na YouTube. Zagrał w nim znany z serialu "Na sygnale" Dariusz Wieteska.

Wokalistka chętnie dzieli się relacjami na TikToku oraz Instagramie, gdzie obserwuje ją już 142 tys. użytkowników. Ostatnio zwierzyła się followersom, że prześladuje ją stalker. Mężczyzna zaczepia już nie tylko w sieci. Gwiazda social mediów wyznała, że miała z nim nieprzyjemne spotkanie na żywo. - Słuchajcie, dzisiaj się dowiedziałam, że mam stalkera i ta osoba mnie dzisiaj zaczepia. Tuż pod moim blokiem, na przystanku - powiedział Aria. 

Dalsza część opowieści jest niczym rodem z thrillera. Prześladowca influencerki zaatakował ją w sklepie pełnym ludzi. - On się na mnie rzucił, gdy mnie zobaczył - opowiadała portalowi Lelum.pl Aria Martelle, która postanowiła nagrać zajście telefonem. - Dobrze, że w sklepie byli klienci, którzy mi pomogli - powiedziała. 

Aria Martelle o swoim prześladowcy: "Zdiagnozowano u niego zaburzenia paranoidalne"

Ostatecznie mężczyzna nic złego jej nie zrobił. Gwiazda "Waksów" zdradziła, że skierowała sprawę na drogę prawną. Powiedziała też, że udało się ustalić, kim jest jej prześladowca. To mężczyzna cierpiący na zaburzenia paranoidalne. Aktualnie przebywa na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego. - Jest bardzo inteligentny, więc mam nadzieję, że nie oszuka lekarzy w zakładzie psychiatrycznym - skomentowała mrożące krew w żyłach zdarzenie Aria Martelle. 

Źródło: Instagram, Lelum.pl, Radio ZET

Redakcja poleca