Obserwuj w Google News

Bogumiła Wander w swoim ostatnim wywiadzie. Żałowała tylko jednego

2 min. czytania
01.08.2024 09:54

Bogumiła Wander nie żyje. Legenda PRL zmarła w wieku 80 lat. Spikerka zrobiła zawrotną karierę w Telewizji Polskiej. W swoim ostatnim wywiadzie powróciła wspomnieniami do okresu pracy w TVP. Prezenterka ujawniła, że żałuje tylko jednego.

Bogumiła Wander
fot. Michał Wargin/East News

Bogumiła Wander żałowała tylko jednego. Ujawniła to w swoim ostatnim wywiadzie

Bogumiła Wander zmarła 30 lipca 2024 roku. Ostatnie lata spędziła w specjalnym ośrodku, a przez chorobę Alzheimera nawet nie poznawała ukochanego męża. Zanim związała się z Krzysztofem Baranowskim, dwukrotnie wychodziła za mąż i urodziła syna, Marka Żołędziowskiego. Po śmierci gwiazdy PRL z dziennikarzami Plotka porozmawiała jej przyjaciółka i zdradziła, jaka prywatnie była Bogumiła Wander. W swoim ostatnim wywiadzie z 2016 roku spikerka opowiadała jednak o karierze. Praca w telewizji była całym jej życiem. Po latach Bogumiła Wander żałowała tylko jednego. - Odeszłam na własne życzenie, może za szybko, tak mi się wydaje, bo mogłam przecież jeszcze dalej pracować - zdradziła w rozmowie z agencją Newseria.

Redakcja poleca

Bogumiła Wander wyznała to w swoim ostatnim wywiadzie. „Odeszłam za szybko”

Bogumiła Wander współpracę z Telewizją Polską rozpoczęła w 1965 roku. Wówczas została spikerką w Łódzkim Ośrodku TVP. Później przeprowadziła się do Warszawy i zaczęła zapowiadać na żywo programy w TVP1 i TVP2. Prowadziła też Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu i festiwal w Sopocie. W późniejszych latach oprócz występów na ekranie spełniała się, pracując w produkcji telewizyjnej. Z TVP odeszła w 2003 roku i choć powróciła 9 lat później, by w starym stylu zapowiedzieć programy TVP Kultura z okazji 60-lecia TVP, już nigdy nie pracowała w telewizji w pełnym wymiarze.

W swoim ostatnim wywiadzie z 2016 roku Bogumiła Wander mówiła o swoich początkach w TVP. - Raczej pozytywnie wspominam te lata, nie mam na co narzekać. Wszyscy się znaliśmy, lubiliśmy. Pracowało z nami dużo fachowców. Oczywiście, zdarzało się, że ktoś na nas nakrzyczał… Pamiętam, jak Xymena Zaniewska ostrzegała nas, że jak któraś będzie miała za długie rzęsy, to nam je powyrywa. (...) Wszystko zupełnie inaczej wtedy wyglądało - wspominała w Plejadzie, dodając, że wówczas spikerzy ubierali się w swoje prywatne ubrania, a warunkiem wpuszczenia na wizję była skromna prezencja. Prezenterka uważała się za „zwykłego człowieka, który miał nieco inny zawód, niż wszyscy”.

Po przejściu na emeryturę Bogumiła Wander bardzo tęskniła za pracą w telewizji, która była całym jej życiem. Zanim zaatakowała ją okrutna choroba, gwiazda miała długo zastanawiać się, czy nie popełniła błędu, zbyt szybko rezygnując z aktywności zawodowej. - Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy, na okrągło, jak tylko mogę. To moje życie przecież, od młodych lat, przez wiele lat. Odeszłam na własne życzenie, może za szybko, tak mi się wydaje, bo mogłam przecież jeszcze dalej pracować - powiedziała Bogumiła Wander w rozmowie z Newserią.

Źródło: Radio ZET/Plotek/Plejada/Newseria

Nie przegap