slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Lewandowska odezwała się po porażce Polski z Austrią. Lawina komentarzy pod postem

2 min. czytania
21.06.2024 22:51

Mecz Polska-Austria na Euro 2024 zakończył się porażką biało-czerwonych 1:3. Anna Lewandowska wspierała polską kadrę w Berlinie. Po wszystkim zamieściła posta na Instagramie, będący reakcją na przegraną naszej drużyny. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy. 

Anna Lewandowska
fot. PAU BARRENA/AFP/East News
slot: billboard
slot: billboard

Anna Lewandowska o przegranej Polski w meczu Austrią na Euro 2024 

Wynik meczu Polska-Austria na Euro 2024 rozczarował polskich kibiców. Kadra Michała Probierza przegrała 1:3 i to dość wcześnie dała sobie strzelić pierwszą bramkę, bo zaledwie w 9 minucie meczu. To już druga porażka biało-czerwonych na mistrzostwach w Niemczech. W zeszłą niedzielę przegraliśmy z Holandią 2:1. 

W sieci znów zagotowało się od krytyki. WAG's próbują nieco łagodzić nastroje publikacjami w mediach społecznościowych. Anna Lewandowska zareagowała na porażkę Polski na Instagramie. Po meczu wstawiła zdjęcie, na którym ze smutną miną przytula córkę ubraną w koszulkę z numerem Lewego. "Zawsze wspieramy #team Poland" - skomentowała krótko.

Lewej udało się zmiękczyć serca widzów zawiedzionych kiepską grą polskiej kadry. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy wspierający naszych po przegranej. Internauci pochwalili także postawę Anny, która jest z naszymi na dobre i na złe. "I oto chodzi. Kibicem się jest, a nie się bywa. Zawsze do końca"; "Dumni po wygranej. Wierni po porażce"; "Aniu, pozdrowienia i słowa otuchy i pocieszenia dla Roberta. Obyśmy pokazali klasę z Francuzami" - wspierają Lewandowskich kibice.

Polska przegrała z Austrią. W sieci burza: "Do roboty niech się wezmą!"

Niektórym jednak nie spodobał się post Anny Lewandowskiej lansujący postawę wiecznego wybaczania porażek polskiej reprezentacji. Internauci wytykają piłkarzom lenistwo i zarobki niewspółmierne do wyników, a za wzór do naśladowania stawiają skromną Igę Świątek oraz polskich siatkarzy. 

"Mogliby na tych 'marnych' pensjach zacząć wykręcać wyniki. W każdej robocie są zadania czy targety. Ciekawe, co im się stawia jako wyzwanie, bo niestety po wyczynach reprezentacji ciężko wywnioskować. Może pozowanie do zdjęć?"; "Najlepiej wychodzą im fotki z żonami na Instagramie"; "Czyli jak zwykle nic się nie stało? Otóż stało się! Brać przykład z Igi Świątek, polskich siatkarzy i skoczków - uczciwie pracują i mają sukcesy, a nie patałachów utrzymywać za ciężkie pieniądze i wiecznie im wybaczać porażki. Do roboty niech się wezmą!" - komentują wściekli obserwatorzy Lewej.

Oberwało się też samej trenerce. "Szanowna małżonka używa dzieciaki, żeby ocieplić wizerunek męża. Słaby mecz, małżonek zepsuł drugą połowę. Jad niech się leje. Koniec z celebrytami, więcej szacunku do kibiców". Anna Lewandowska nie odniosła się do krytycznych wpisów. 

Redakcja poleca
slot: leaderboard_pod_art