Afera z figurą woskową Sinead O’Connor. „Jezu Chryste, to jest straszne!”
Sinead O’Connor zmarła 26 lipca 2023 roku. Z okazji zbliżającej się rocznicy śmierci piosenkarki, jedno z muzeów figur woskowych postanowiło wystawić jej podobiznę. Efekt prac jest bardziej niż niezadowalający.
Sinead O’Connor uhonorowana figurą woskową
26 lipca piosenkarka została znaleziona bez oznak życia w swoim mieszkaniu w Londynie. Po przyjeździe służb została uznana za zmarłą. Pogrzeb Sinead O’Connor odbył się 8 sierpnia. Przyczyna zgonu gwiazdy do dziś nie jest znana. Jedynie sąd w południowym Londynie, który badał sprawę Sinead O’Connor, przekazał, że ta zmarła z przyczyn naturalnych. Wiadomo też, że artystka borykała się z ogromną żałobą po stracie syna, Shane’a, który popełnił samobójstwo 7 stycznia 2022 roku.
Dzień przed pierwszą rocznicą śmierci piosenkarki Narodowe Muzeum Figur Woskowych w Dublinie odsłoniło długo dopracowywane dzieło. Była to podobizna Sinead O’Connor. Internauci jednak twierdzą, że podobieństwo jest nikłe, a sama figura wygląda jak pierwszy lepszy manekin z wystawy sklepowej. Rzeźba miała być inspirowana teledyskiem do „Nothing Compares 2 U”. Co więcej, wykonanie figury zamówił Paddy Dunning – przyjaciel artystki oraz właściciel muzeum. Twórcą podobizny jest PJ Heraghty.
– Sinead O'Connor, nagrywając teledysk, była ubrana na czarno. Była smutna i przepełniona emocjami, a wykonanie piosenki było genialne i perfekcyjne. Łza, którą widać w teledysku, była prawdziwa i poruszyła serca wszystkich. Dlatego postanowiliśmy przedstawić właśnie tę piosenkę w rzeźbie – opowiadał Paddy Dunning podczas ceremonii odsłonięcia podobizny. Niestety internauci nie docenili starań PJ Heraghty’ego i skrytykowali jego dzieło. Wiele osób sądzi, że rzeźba mogła zostać wykonana o wiele lepiej. Niektórzy nawet domagają się poprawek i dziwią się, że przyjacielowi artystki figura całkiem się podoba.
Internauci oburzeni figurą woskową piosenkarki
Komentarze na instagramowym profilu muzeum figur woskowych zostały zablokowane. W związku z tym internauci dali upust swojemu niezadowoleniu w serwisie X (daw. Twitter). Pod jednym z postów wybuchła prawdziwa dyskusja: „Jezu Chryste, to jest straszne!”, „Wygląda bardziej jak manekin z witryny sklepowej”, „Może to tylko zły kąt na nagraniu, ale nie widzę tu żadnego podobieństwa”, „Drukarka 3D zrobiłaby to lepiej”, „Okropne, robili to z pamięci czy jak?”, „Jej oczy nie wyglądają dobrze” – czytamy.
Źródło: Radio ZET/Instagram waxmuseumplus/X VirginMediaNews
Tu się dzieje
