Wraca afera z Eurowizją 2023. Sąd każe TVP podać pełne wyniki preselekcji
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nakazał TVP podać wyniki preselekcji do Eurowizji 2023. To następstwa afery, która wybuchła po wygranej Blanki i przegranej Janna. Fani Konkursu Piosenki Eurowizji dopatrzyli się szeregu nieprawidłowości na wydarzeniu TVP.
TVP musi ujawnić wyniki preselekcji do Eurowizji 2023. Jest decyzja sądu
Eurowizja 2024 dobiegła końca, ale Telewizja Polska cały czas mierzy się z konsekwencjami afery, która wybuchła po polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji 2023. Wówczas o wyjazd na Eurowizję rywalizowali Blanka, której sprzyjało jury z Edytą Górniak na czele oraz wspierany przez publiczność Jann. Fani Konkursu Piosenki Eurowizji dopatrzyli się szeregu nieprawidłowości i domagali się opublikowania pełnych wyników głosowania. Po wielu miesiącach do ich żądań przychylił się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Eurowizja 2023. TVP jest zobowiązana do publikacji wyników preselekcji
Po wygranej Blanki w polskich preselekcjach na Eurowizję 2023 w sieci wybuchła prawdziwa awantura. Informacja o zwycięstwie wykonawczyni „Solo” pojawiła się na stronie Telewizji Polskiej jeszcze przed rozpoczęciem koncertu. Podawanie wyników podczas wydarzenia zostało uznane za mało przejrzyste i nietransparentne, a zasady ustalane tak, by to jury miało ostateczny wpływ na wybór reprezentanta.
Wówczas dziennikarze eurowizyjni wystosowali do ówczesnego prezesa Telewizji Polskiej apel i domagali się podania realnej liczby głosów oddanych przez telewidzów na poszczególnych uczestników preselekcji i ujawnienia ocen każdego z członków jury. Niektórych jurorów oskarżano także o bezpośrednie powiązania z niektórymi artystami występującymi na scenie. Władze TVP nie chciały do tego dopuścić i zasłaniały się tajemnicą przedsiębiorstwa. Sprawa miała swój finał w sądzie.
Z informacji portalu Misja Eurowizja wynika, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że TVP jest zobowiązana podać wyniki preselekcji z 2023. „W uzasadnieniu, sąd stwierdził, że zasłanianie się tajemnicą przedsiębiorstwa oraz konkurencją nie ma podstawy gospodarczej. Jak uzasadniało skarżące stowarzyszenie OGAE Polska - wynika to z faktu monopolu TVP jako jedynego polskiego nadawcy publicznego zrzeszonego w Europejskiej Unii Nadawców. Tym samym, odmowa udzielenia dostępu do tej informacji jest wadliwa” - przekazano.
„Telewizja Polska jest zobowiązana do: publikacji szczegółowych wyników głosowania każdego jurora oraz telewidzów wraz z liczbą sms-ów oddanych na każdego uczestnika koncertu eliminacyjnego. Dzięki udzielonej informacji przez sędziego-sprawozdawcę, wyniki - jako element sprawy - zostały wysłane w «tajnej kopercie» jako «notatka służbowa». TVP ma możliwość złożenia skargi kasacyjnej na to postanowienie w ciągu 30 dni do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednakże, sędzia «życzył spółce powodzenia» w tym aspekcie” - napisali dziennikarze Misji Eurowizji.
Źródło: Radio ZET/Misja Eurowizja