Billie Eilish oszukała fanów. W końcu wyznała prawdę: „Nikt o tym nie wiedział”
Billie Eilish przyznała, że oszukała fanów podczas koncertu na Coachelli 2022. W trakcie występu jedna z tancerek była jej dublerką i udawała piosenkarkę. Jak przyznała w wywiadzie dla Apple Music 1, żaden z widzów tego nie zauważył.
Billie Eilish to zdecydowanie jedna z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. O fenomenie 20-letniej Amerykanki świadczy chociażby fakt, że już w piątek, 24 czerwca wystąpi na legendarnym festiwalu Glastonbury. Będzie najmłodszą headlinerką w całej historii tej brytyjskiej imprezy.
W najnowszym wywiadzie dla Apple Music 1 artystka wróciła myślami do występu na innym kultowym festiwalu. Zdradziła, że podczas Coachelli 2022 oszukała fanów.
Billie Eilish oszukała fanów. W końcu wyznała prawdę: „Nikt o tym nie wiedział”
Billie Eilish była gwiazdą kwietniowego festiwalu Coachella 2022. Okazuje się, że w trakcie występu piosenkarka zdecydowała się nieco oszukać fanów, do czego przyznała się w ostatniej rozmowie z Apple Music 1.
Na początku koncertu Billie Eilish skorzystała z pomocy dublerki, która udawała na scenie wokalistkę. Była to jedna z jej tancerek. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu i braku zbliżenia w kamerze nikt nie zauważył sztuczki, a Billie mogła rozpocząć występ w zupełnie innym miejscu sceny.
– Ubrałam ją w strój koncertowy, który nosiłam wcześniej. Dostaliśmy czarną perukę, dorzuciliśmy do niej koczki. Daliśmy jej maskę i okulary przeciwsłoneczne, a ona założyła moje buty i skarpetki. Ustawiłam ją z tyłu sceny, a ona stała tam, kiedy zapaliły się światła i wszyscy myśleli, że to ja. Nikt o tym nie wiedział. Dosłownie nikt nie wiedział, że to ja – zdradziła Eilish w wywiadzie.
Poniżej nagranie ze wspomnianego momentu na koncercie:
RadioZET.pl/complex.com
Tu się dzieje
