Linkiewicz w dresie i z torebką za 14 tys. zł relaksuje się na miejskiej ławce
Marta Linkiewicz została "przyłapana" w weekend w Warszawie. 27-letnia influencerka wyposażona w różową torebkę od Chanel wartą ponad 14 tysięcy złotych popijała kawę na jednej z miejskich ławek. Podoba wam się celebrytka w takim codziennym wydaniu?
Marta Linkiewicz to influencerka, zawodniczka Fame MMA, a także uczestniczka pierwszej edycji programu "Królowa przetrwania". W niedzielę 28 kwietnia celebrytka została "przyłapana" przez paparazzich w Warszawie. 27-latka najwyraźniej postanowiła wykorzystać ten piękny, słoneczny dzień. Na zdjęciach zrobionych przez fotoreporterów widać, jak Linkiewicz parkuje swoim różowym Mercedesem klasy C (za którego zapłaciła około 130 tysięcy złotych) w centrum miasta, a następnie relaksuje się, popijając kawę na jednej z ławek.
Marta Linkiewicz w dresie i z różową torebką Chanel wartą ponad 14 tys. złotych
Tego dnia Marta Linkiewicz postawiła na niezobowiązującą stylizację. Influencerka miała na sobie szary komplet składający się z krótkiej bluzy z kapturem oraz luźnych spodni dresowych. Celebrytka uzupełniła swój outfit o czarne Vansy za kostkę.
Naszą uwagę zwróciła jednak przede wszystkim torebka 27-latki. Zawodniczka Fame MMA maszerowała ulicami Warszawy wyposażona w niewielkie akcesorium luksusowej marki Chanel. Różowy dodatek na złotym łańcuszku, pasujący kolorystycznie do samochodu influencerki, kosztuje ponad 14 tysięcy złotych. Marta Linkiewicz zdecydowała się upiąć włosy w wysoki kucyk. Postawiła też na bardzo delikatny makijaż. Jak podoba wam się celebrytka w takim codziennym wydaniu?
Źródło: Radio ZET