0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Seriale Marvela: czy "Punisher" pójdzie w ślady "Daredevila"?

3 min. czytania
30.05.2022 10:31

Czy serial "Punisher" również doczeka się drugiego życia na platformie Disney+, jak "Daredevil"? Jakie szanse na powrót do MCU ma Jon Bernthal?

Punisher - Jon Bernthal - kadr z serialu Marvela
fot. Steve Sands/Bauergriffin.com/East News

To już pewne! Gwiazdor serialu Netflix "Daredevil" - Charlie Cox, powróci do tytułowej roli w nowym serialu Marvela stworzonym przez Disney+. Co z innym ulubieńcem widzów - Punisherem, granym przez Jona Bernthala?

"Punisher" też dostanie reboot na Disney+? 

W marcu 2022 roku na Disney+ trafiły wszystkie skasowane seriale Netflix oparte na komiksach Marvela. Kilka miesięcy wcześniej w produkcjach MCU znalazły się postacie Kingpina i Matta Murdocka/Daredevila, grane przez gwiazdorów "Daredevila" - Vincenta D’Onofrio i  Charliego Coxa. Fani liczą, że podobny los spotka resztę postaci z seriali Netflix, przede wszystkim Punishera.

Redakcja poleca

Jak donosi Variety, "Daredevil" doczeka się nowej wersji swoich przygód. W tytułowego bohatera wcieli się jednak ten sam aktor, który grał herosa w serialach stworzonych przez Netflix. To zasługa fanów, którzy nie wyobrażają sobie innego odtwórcy Śmiałka z Hell's Kitchen. Za reboot odpowiedzą Matt Corman i Chris Ord.

Co jednak z innymi postaciami z seriali Marvela od Netflix, które zdaniem widzów zasługują na drugie życie? O tym na razie nic nie wiadomo, ale istnieje niezliczona rzesza fanów Franka Castle, w którego w "Daredevilu", a potem solowej produkcji wcielił się Jon Bernthal. Mniej więcej w czasie premiery filmu "Spider-Man: No Way Home", gdzie po latach Cox powrócił w występie gościnnym jako Murdock, Bernthal rozmawiał z The Hollywood Reporter. Aktor został zapytany w wywiadzie, czy fakt istnienia multiwersum w produkcjach Marvela może umożliwić mu i reszcie obsady seriali Netflix powrót do ról superbohaterów. Chociaż Bernthal stwierdził, że kocha postać, nie zamierza znowu wcielać się w Punishera, tylko dlatego, że zostanie o to poproszony przez producentów.

Aktor zaznaczył, że ewentualny powrót musi wiązać się z jak najwyższą jakością produkcji, w której miałby wystąpić. Trudno powiedzieć o jakie walory chodziło Bernthalowi, ale mając świadomość docenienia seriali Marvela przez krytyków, istnieje szansa, że gwiazdor ponownie wcieli się w Punishera, na podobnych zasadach, co Cox w Daredevila. Warto jednak podkreślić, że nowy "Punisher" zapewne nie byłby tak brutalny jak serial Netflix ze względu na ograniczenia wiekowe nakładane na produkcje MCU. Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że mimo kategorii PG-13, serial "The Falcon and the Winter Soldier" pokazywał dość brutalne sceny, w których Punisher mógłby się odnaleźć.  Poza tym Marvel Studios zapowiedziało, że w nadchodzącej trzeciej części "Deadpoola" nie zamierza rezygnować z kategorii "tylko dla widzów dorosłych".

Redakcja poleca

"Punisher": jaka przyszłość może czekać sntybohatera w MCU?

Na razie nic nie jest więc pewne w kwestii powrotu "Punishera", ale szanse na reboot serialu są całkiem duże. Nie tylko dlatego, że produkcja była spin-offem "Daredevila", który ewidentnie będzie rozwijany w przyszłości MCU, dzięki powstającemu serialowi "Echo". Niedawny debiut Moon Knighta może sugerować, że w przyszłości zobaczymy ekranową wersję drużyny działającej na poziomie ulic Nowego Jorku, pokroju Marvel Knights. Czy ten trop jest właściwy? Przekonamy się o tym zapewne za jakiś czas.

RadioZET.pl/Variety/The Hollywood Reporter