Obserwuj w Google News

Trwa akcja „Polska jest fajna”. Odwiedziliśmy w Nałęczowie Agnieszkę i wręczyliśmy jej bilet w Polskę

2 min. czytania
06.11.2023 15:00
Zareaguj Reakcja

Już 11 listopada po raz kolejny będziemy obchodzić Święto Niepodległości. Z tej okazji przez cały tydzień chcemy pokazywać w Radiu ZET, że… POLSKA JEST FAJNA! Michał Korościel wyruszył w wyjątkową podróż po kraju, odwiedzając słuchaczy, którzy biorą udział w naszym konkursie. Odwiedziliśmy w Nałęczowie Agnieszkę, a potem wyruszyliśmy do Lublina.

Michał Korościel Polska jest fajna Radio ZET
fot. Radio ZET

„Polska jest fajna” to nasza najnowsza akcja antenowa, która ma jeden cel. Pokazać, że mieszkamy w pięknym i interesującym kraju. Mieszkasz w niezwykłym miejscu? Twoje lokalne tradycje są wyjątkowe? A może twój region może pochwalić się przepyszną potrawą? Pochwal się tym i wygraj bilet w Polskę o wartości 2 tys. złotych.

KONKURS: Wygraj bilet w Polskę. Napisz nam, co wyjątkowego jest w Twoim regionie

Trwa akcja „Polska jest fajna” w Radiu ZET

Słuchaczka Agnieszka wysłała zgłoszenie, w którym w pięknych słowach napisała o swoim rodzinnym mieście, Nałęczowie. Okazuje się, że miasto słynie nie tylko z wyjątkowych wód leczniczych i uzdrowiska, ale także niesamowitych lotów balonem.

Ekipie Radia ZET tak spodobało się zgłoszenie Agnieszki, że Michał Korościel postanowił odwiedzić ją osobiście i wręczyć bilet w Polskę. Przy okazji zwiedziliśmy kilka miejsc. Nasz prezenter zobaczył na własne oczy Wyspę Miłości, pogadał z Bolesławem Prusem i napił się wody miłości.

Poznaliśmy również przewodniczkę, panią Bogumiłę, która opowiedziała nam o wyjątkowości Nałęczowa.

– Prus powiedział, że ludzie byliby o wiele lepsi, gdyby chociaż raz w roku przyjechali do Nałęczowa. Myślę, że to najlepsza reklama Nałęczowa. Mamy tu labirynty i krainę lessowych wąwozów. Rozmaite atrakcje. Coś dla ciała, coś dla ducha. Dobrą, regionalną kuchnię – powiedziała pani Bogumiła, wspominając m.in. o pysznym cebularzu z makiem.

Rozmowa o cebularzu sprawiła, że Korościel zrobił się momentalnie głodny. Gdzie spróbować najlepszego placka? Podobno w Lublinie, więc tam się właśnie wybraliśmy i zjedliśmy ten słynny lubelski przysmak.

Gdzie pojawimy się we wtorek? Słuchaj Radia ZET, śledź nasze social media i weź udział w konkursie "Polska jest fajna"!

Nie przegap
Polska jest fajna
fot.