Obserwuj w Google News

Małgorzata Ohme broni Filipa Chajzera. Chodzi o falę hejtu

3 min. czytania
20.02.2023 13:14

Małgorzata Ohme postanowiła stanąć murem za Filipem Chajzerem, który od lat mierzy się z falą hejtu. Zdaniem jego koleżanki z pracy negatywne komentarze, z jakimi spotyka się prezenter są przesadzone. "Cokolwiek by nie zrobił, to generuje kontrowersyjne opinie" – wyjaśniła.

Ohme i Chajzer
fot. Pawel Wodzynski/Dzien Dobry TVN/East News

Małgorzata Ohme i Filip Chajzer od 2019 roku stanowią zgrany duet prowadzących „Dzień dobry TVN”. Świetnie dogadują się także poza planem, a dziennikarka darzy kontrowersyjnego syna Zygmunta Chajzerem sporą sympatią. Celebryta na co dzień musi stawiać czoła wielu niepochlebnym komentarzom, które zdaniem Ohme są przesadzone.

Zobacz także:  Zygmunt Chajzer o synu. Filip „najpierw działa, później kombinuje”

Filip Chajzer od lat jest ofiarą hejtu. Czy słusznie?

Filip Chajzer od lat budzi spore kontrowersje i ma tyle samo fanów, co przeciwników. Do historii przeszedł jego udawany atak paniki na antenie śniadaniówki, po którym rozpętała się spora burza w mediach społecznościowych. Prezenterowi zarzucono naśmiewanie się z osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi, a interweniować musiała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Choć Chajzer wystosował obszerne przeprosiny na Facebooku, nie przekonały one części internautów, którzy nie szczędzą gwiazdorowi przykrych słów.

Wtedy w obronie kolegi z programu stanęła Małgorzata Ohme, próbująca przekonać opinię publiczną, że jej kolega nie miał złych intencji.

- Wiem, że Filip nie zrobił niczego intencjonalnie, byłam przy tym i sama jestem osobą, która zmaga się z lękami. Jako osoba towarzysząca temu, nie odczułam tego, jako coś obraźliwego, mimo że mnie to bezpośrednio dotyczyło. Wiem, że Filip miał jak najlepsze intencje. Wiem, że mówił to w kontekście mężczyzn w centrum handlowym. Jeśli ktoś tylko nie był powierzchowny i nie chciał się nakarmić od razu tym hejtem, to przyglądając się temu bliżej, zobaczyłby, że nie było tam żadnej złej intencji. O to bym Filipa nie podejrzewała – mówiła w wywiadzie dla „Jastrząb Post”.

Redakcja poleca

Małgorzata Ohme broni Filipa Chajzera. „Niesprawiedliwie”

Filip Chajzer ma opinię najbardziej kontrowersyjnego gospodarza popularnej śniadaniówki. Od czasu żenującego przedstawienia z atakiem paniki w roli głównej zaliczył wiele wpadek, które nie umknęły uwadze czujnych widzów. Podczas jednego z odcinków prezenter dał popis swoich umiejętności tanecznych, które niezbyt przypadły do gustu internautom.

Kogo on jeszcze śmieszy? Jakiś nadpobudliwy, robi z siebie klauna
To nie jest śmieszne, wręcz żałosne

– pisali widzowie „Dzień dobry TVN” na Instagramie.

Jak wspomina Małgorzata Ohme, hejt, z jakim spotyka się dziennikarz TVN często jest niesprawiedliwy.

Filip wiesz, jakby jest Filipem Chajzerem i jak się już urodził, to był Chajzerem i cokolwiek by nie zrobił, to i tak generuje też  kontrowersyjne opinie. Często niesprawiedliwie. Myślę, że każdego to dotyka, ale myślę, że coraz mniej. Ja mam mniej hejtu, ale ostatnio mam wrażenie, że więcej

– powiedziała w rozmowie z „Plotkiem”.

Wyjaśniła też, że osoby rozpoznawalne często muszą mierzyć się z bolesnymi przytykami.

- Im wyższa jest twoja popularność, to nawet nie zauważasz tego w kontekście swojego życia, tylko zauważasz to w kontekście hejtu. Każde nasze zachowanie jest oceniane. Głównie negatywnie. Mnie jest to łatwiej zrozumieć, ale nie mówię, że mnie to nie dotyka. Mnie jest łatwiej to zrozumieć, że nie jest to historia o nas, a o ludziach, którzy to piszą – podsumowała.

Zgadzacie się z Małgorzatą Ohme, czy uważacie, że hejt skierowany w stronę Filipa Chajzera jest uzasadniony?

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl