Obserwuj w Google News

Żona Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” straciła ciążę. Do męża ma żal o jedno

2 min. czytania
30.08.2024 13:40

Jaruś Mergner i Gosia z programu „Chłopaki do wzięcia” jakiś czas temu postanowili się rozstać. Na szczęście para doszła do porozumienia i znów cieszy się wspólnym życiem. Jednak mało kto wiedział, że przed kryzysem zakochanych spotkała tragedia. Gosia straciła ciążę.

Gosia i Jaruś Mergner
fot. screen Facebook Chłopaki do wzięcia

Gosia z „Chłopaków do wzięcia” straciła ciążę

Jaruś Mergner i Gosia wzięli ślub w 2022 roku. Na początku ich życiem rządziła sielanka, chodzili na randki, a uczestnik „Chłopaków do wzięcia” rozpieszczał wybrankę. Później coś zaczęło się psuć. W kwietniu 2024 roku Jaruś opuścił mieszkanie Gosi. Znalazł pomoc u swojego przyjaciela, Tomasza, dzięki któremu zaczął wynajmować własne cztery kąty. Jaruś tłumaczył, że ma dość bycia traktowanym jak bankomat. Miał też sporo do zarzucenia wścibskiej sąsiadce, która miała manipulować Gosią. Żona Jarusia Mergnera zresztą potwierdziła, że z mężem kłóciła się o pieniądze i była zdania, że ten nie nadaje się do pracy.

Mało kto wie, że w małżeństwie Jarusia i Gosi wydarzyła się tragedia. – Zgodziłam się na ślub, bo bardzo nalegał, choć ja uważałam, że jeszcze powinniśmy się bardziej poznać, zobaczyć, jak się wspólnie żyje, mieszka. Wtedy byłam już w ciąży. Niestety, nie donosiłam jej. Trzeba było usunąć martwy płód. Ale nawet w tak ciężkim momencie, w szpitalu Jarusia przy mnie nie było. Dzwoniłam do niego, ale nie odbierał telefonu – mówiła Gosia w rozmowie z portalem regionalna24.pl.

Redakcja poleca

– Słodko to było między nami przed kamerami. Życie pokazało co innego. Mąż nie dokładał się do opłat ani żywności. Tylko raz dołożył się do zakupu opału. Za to tysiąc złotych wydał na papugę. Ukrywał przede mną komornika i długi za niepłacenie mieszkania, które wcześniej wynajmował. Rentę i to, co zarobił na kręceniu filmików czy sprzedaży kubków na targowisku, przeznaczał na telefon i swoje wydatki. Zamiast zająć się życiem, ciągle siedział na telefonie – kontynuowała Gosia. Jaruś w rozmowie z portalem odparł zarzuty i mówił, że dawał żonie pieniądze na opłaty i żywność. Dodał: – Nie miała do mnie szacunku, podobnie jak jej córki.

Gosia i Jaruś znów są razem

Na początku lipca para przekazała, że wyjaśnili sobie dawne nieporozumienia i chcą dać sobie jeszcze jedną szansę. Swój wkład miał tutaj przyjaciel Jarusia, Tomek. Okazało się, że bohater „Chłopaków do wzięcia” znów zamieszkał u Gosi. – No, kocham Gosię, no. Wiadomo, to jest ta jedyna i gdzie bym taką znalazł? Nie no, jesteśmy razem no i tak, no – mówił Jaruś na nagraniu udostępnionym przez Tomasza. – Jesteśmy razem, Jarek wrócił do mnie, przeprosił mnie, dałam mu szansę, mieszka ze mną i mamy układać sobie życie – dodała Gosia.

Źródło: Radio ZET/regionalna24.pl/TikTok tomek581

Nie przegap