Rozstanie u Lewandowskich tylko kwestią czasu? Niepokojąca wizja wróżki
W ostatnich tygodniach Anna Lewandowska jest szczególnie obserwowana przez internautów i media. Wszystko przez jej taneczną pasję. Wraz z trenerem zagłębia się w tajniki zmysłowej bachaty, a mniej przychylni sympatycy uważają, że to początek końca jej małżeństwa z Robertem Lewandowskim. Wróżka Anna Kempisty postanowiła przyjrzeć się rozkładowi kart tarota i sprawdzić, czy miłość piłkarza i trenerki przetrwa.
Kryzys w związku Anny Lewandowskiej? Wróżka wyjaśnia
Bachata, którą tak upodobała sobie Anna Lewandowska po przeprowadzce do Hiszpanii, jest tańcem latynoskim. Wyróżnia się dużą bliskością z partnerem i zmysłowymi ruchami. Trenerka chętnie dzieli się swoimi postępami i nowymi układami na Instagramie. Wielu osobom nie spodobało się jednak, że dojrzała kobieta, mająca męża i dzieci, wije się na parkiecie wraz z tanecznym partnerem. Internauci piszą wprost, że żal im Roberta Lewandowskiego i powinien martwić się o wierność ukochanej. W końcu piłkarz stanowczo zabrał głos.
– Sam zacząłem tańczyć. Lubię tańczyć, nie mam problemu z tańcem. Od wielu lat na parkiecie potrafiłem tańczyć. Nawet jak Ania zaczęła tańczyć, to też razem z Anią tańczyłem. Kultura Hiszpanów jest inna. Oczywiście, jak mieszka się w Polsce, jak nie ma się wiedzy i takiego obycia, to trochę się tak patrzy zero-jedynkowo. Nie jesteśmy narodem wyluzowanym, jesteśmy bardziej spięci. Ale gdzieś ten taniec też ćwiczyłem, też brałem w tym udział. Ten taniec, zarówno dla mnie, jak i dla Ani, był kolejnym krokiem w relacji, by odnaleźć coś, co wpłynie na nas jeszcze bardziej pozytywnie – mówił Robert Lewandowski w programie „Monika Olejnik: Otwarcie”. Teraz relacji piłkarza i trenerki przyjrzała się wróżka, a w kartach tarota można było ujrzeć rozstanie.
Anna Kempisty zajrzała w karty tarota i wyjawiła Faktowi, że rozkład pokazuje na harmonię. Wróżka twierdzi, że para na razie się dogaduje, a najważniejszymi wartościami są dla nich rodzina, dom i spójność. Zauważyła, że na pokaz wszystko wydaje się w porządku, ale w przeszłości widnieją karty kryzysów, a co więcej chęci rozstania. Anna Kempisty jest jednak dobrej myśli i uważa, że do rozpadu małżeństwa jeszcze daleka droga. Coś może zacząć się psuć w momencie, gdy Robert Lewandowski zdecyduje o zakończeniu kariery.
– Wydaje się jednak, że do tego nie dojdzie, oni będą jeszcze trzymać razem, w sensie oficjalnym, formalnym. Natomiast jeżeli chodzi o jakieś tam ich wewnętrzne ustalenia, to tam będzie więcej życia oddzielnie. Do kryzysu nie dojdzie, przynajmniej do momentu, gdy Robert zakończy swoją karierę piłkarską. Wtedy być może będą próbować budować coś oddzielnie – analizowała Anna Kempisty dla Faktu.
Źródło: Radio ZET/Fakt
Tu się dzieje
