Misiek Koterski otwiera klinikę leczenia uzależnień. Cena za dwa tygodnie powala
Misiek Koterski przez 20 lat był uzależniony od narkotyków i alkoholu. W grudniu 2024 roku będzie obchodzić 10. rocznicę życia w trzeźwości. Dla aktora to przełomowy rok. Już niedługo otwiera swoją klinikę leczenia uzależnień. Zapisy już się rozpoczęły, chociaż cena może przerazić.
Misiek Koterski pokonał uzależnienie dzięki Bogu
Michał Koterski pierwszy kontakt z narkotykami miał już wieku 13-14 lat. Szybko wpadł w sidła nałogu. Nie zrezygnował z używek nawet wtedy, gdy był już bardzo znany. Miał za sobą role w „Dniu świra”, „Pierwszej miłości” i „Świecie według Kiepskich”.– Najgorsze było, gdy naprawdę nikt już nie chciał splunąć w moją stronę. Kiedy wstyd mi było wrócić do domu. Byłem w takim stanie, że wstyd było mi stanąć przed rodzicami i poprosić ich o pomoc. Spałem wtedy na klatkach. Jak rano zaczynały jeździć windy, to żyłem w strachu, że ktoś mnie zobaczy, bo byłem wtedy osobą rozpoznawalną. Budziłem się i siedziałem w takim dygocie – mówił Koterski w wywiadzie dla Vivy.
Po 30. urodzinach aktor postanowił zebrać się w sobie i pójść na terapię. Jednak wizyty w ośrodkach nie były na tyle skuteczne. Wtedy też Misiek Koterski zawierzył swój los Bogu. - [...] poprosiłem Boga, żeby dał mi siłę do walki z chorobą i uwolnił mnie od obsesji picia i ćpania. Obiecałem Mu, że jeśli mnie wysłucha, to zrobię wszystko, by już do tego nie wrócić. I stał się cud. Następnego dnia obudziłem się i nie miałem ochoty sięgnąć po alkohol. Nie trzęsły mi się ręce, nie miałem żadnych objawów odstawienia. A ja przecież od 14 roku życia codziennie byłem upojony – opowiadał Plejadzie. Doskonale wie, na czym polegają trudności podczas wychodzenia z nałogu i postanowił pomóc osobom uzależnionym. Wraz ze swoją wspólniczką otwiera klinikę leczenia uzależnień pod nazwą „Odwróceni”.
Ile kosztuje pobyt w klinice Miśka Koterskiego?
Misiek Koterski i jego wspólniczka, Dominika Szefler-Kalbarczyk, poinformowali na Instagramie, że już niedługo oficjalnie otwarcie kliniki. Z komentarzy dowiadujemy się, że w instytucji nie jest możliwy tygodniowy turnus. Pobyt musi trwać minimum dwa tygodnie, a zalecany jest miesiąc. Strona kliniki już działa, ale nie udostępniono na niej cennika. Za to portal ShowNews dowiedział się, ile wynoszą kwoty za pobyt. Zdradziła je jedna z osób, która od września rozpoczyna walkę ze swoimi demonami. – Na tę chwilę, z tego, co mi przekazano, dwa tygodnie terapii w ośrodku kosztuje 20 tysięcy złotych, a miesiąc 30 tysięcy. To nie wygląda na żaden restrykcyjny ośrodek, ponieważ można mieć przy sobie telefon. Dwa razy w ciągu dnia będą odbywać się zajęcia, które skupiają się na aktywności fizycznej w zależności od tego, co kto wybierze, bo są i konie, basen, jezioro, tenis, siłownia – powiedział informator ShowNews.
Na stronie kliniki „Odwróceni” czytamy, że oferowany jest rewolucyjny program terapeutyczny pod patronatem prof. nadzw. psychologii w Department of Psychiatry Harvard Medical School Lisy M. Najavits. To amerykański program skupiający się na poszukiwaniu przyczyn, a nie skutków uzależnień. Klinika chwali się również, że jest jedynym miejscem w Polsce nadzorowanym przez tak cenionych specjalistów terapii uzależnień z USA. Każdy pacjent będzie mógł liczyć na indywidualne podejście.
Klinika znajduje się we wsi Kal niedaleko Węgorzewa na Mazurach. Jest położona między jeziorami Mamry i Święcajty. Osoby, które będą korzystać z usług kliniki, mogą też liczyć na wiele aktywności. „Od tenisa, przez jazdę konną, ekscytujący wakeboard, czy spokojne chwile spędzone na wędkowaniu, po porywy adrenaliny podczas jazdy na skuterze wodnym lub śnieżnym, aż do spokojnego żeglowania pośród fal – każdy znajdzie coś dla siebie. Te działania nie tylko urozmaicają codzienność, ale również uczą nowych sposobów spędzania wolnego czasu, pomagając budować zdrowe nawyki i wzmacniać samodyscyplinę” – czytamy na stronie. Pacjenci mają też do dyspozycji pokoje jedno- i dwuosobowe. Całość wygląda bardzo luksusowo.
W klinice opiekę znajdą osoby, które borykają się z uzależnieniem nie tylko od narkotyków czy alkoholu, ale też od internetu, seksu, leków i hazardu. Także osoby z zaburzeniami odżywiania mogą znaleźć ofertę dla siebie. Do skorzystania z usług kliniki „Odwróceni” zachęcają m.in. Ewa Skibińska, Robert Gonera i Marcin Kwaśny, którzy sami borykali się z uzależnieniami.
Źródło: Radio ZET/Odwróceni Klinika Leczenia Uzależnień/Viva/Plejada/Instagram misiekkoterski/ShowNews
Tu się dzieje
