slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Te kraje odbiły się od dna po Eurowizji 2024. Przez lata nie wchodziły do finału

2 min. czytania
Aktualizacja 13.05.2024
13.05.2024 14:04

Eurowizja 2024 oficjalnie dobiegła końca – kryształowa statuetka trafiła do Nemo ze Szwajcarii. Nie tylko Szwajcarzy mają jednak powody do radości. Reprezentanci innych krajów dostali się do wielkiego finału po raz pierwszy od lat. Kto przełamał złą passę?

Eurowizja 2024. Łotwa i Gruzja w końcu w finale
fot. Martin Meissner/Associated Press/East News, JESSICA GOW/TT/AFP/East News
slot: billboard
slot: billboard

Eurowizja 2024. Kontrowersje, kryzysy i radości

Eurowizja 2024 bez wątpienia zapisze się w historii konkursu. Istnieje jednak ryzyko, że fani nie będą wspominać tegorocznej odsłony widowiska zbyt ciepło. Dyskwalifikacja Joosta Kleina z Holandii jako jednego z faworytów publiczności, pogłębiony w ciągu zaledwie kilku dni kryzys wizerunkowy Europejskiej Unii Nadawców czy wreszcie kontrowersje związane z dopuszczeniem do udziału reprezentacji Izraela (wraz ze zmienionym tekstem piosenki noszącej pierwotnie polityczny wydźwięk) i członkami delegacji notorycznie dokuczającymi za kulisami reprezentantom innych krajów – to tylko kilka przykładów.

Niektórzy mają jednak powody do radości. Tegoroczne zmagania zakończyły się trzecim w historii zwycięstwem Szwajcarii. Inne kraje – choć bez spektakularnych wyników – mogą cieszyć się natomiast awansem do finału i przełamaniem dotychczasowej złej passy.

Eurowizja 2024: te kraje odbiły się od dna. Co zrobiły Łotwa i Gruzja?

Do finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji dostali się reprezentanci krajów, które nie odnosiły w ostatnich latach większych sukcesów, a sam awans nie był dla nich oczywisty. Dons z Łotwy i Nuca Buzaladze z Gruzji przełamali poprzez kwalifikację finałową wieloletni brak pomyślności (zarówno Łotwa, jak i Gruzja po raz ostatni dostały się do eurowizyjnego finału w 2016 r.).

Obie kompozycje znacząco różnią się od utworów, które uzyskały awans lata temu. Dons wystąpił w Malmö z emocjonalną balladą „Hollow”, która – jak twierdzi sam muzyk – ma obrazować sposób, w jaki niepewność wpływa na ludzi. To dość silny kontrast z ostatnim finałowym awansem Łotwy, czyli elektroniczno-popową kompozycją „Heartbeat” wykonywaną przez Justsa.

Gruzinka Nuca Buzaladze zdecydowała się natomiast na chwytliwą, popową piosenkę „Firefighter”, wykorzystującą wizerunek silnej kobiety-diwy. Jej finałowi poprzednicy z 2016 r. - Nika Koczarow & Young Georgian Lolitaz – postawili natomiast na rockowy utwór „Midnight Gold”, zdobywając wówczas najwyższą notę od jury z Wielkiej Brytanii.

Redakcja poleca

Eurowizja 2024. Kim są Dons i Nuca Buzaladze?

Dons jest łotewskim wokalistą, który rozpoczął karierę muzyczną w 2006 r. W dotychczasowej karierze zdobył wiele krajowych nagród. W swojej kolekcji ma aż siedem wyróżnień „Top Radio Hit”, przyznawanych za najczęściej odtwarzany w stacjach radiowych utwór. Eurowizję zakończył na 16. miejscu.

Nuca Buzaladze jest uczestniczką wielu gruzińskich i międzynarodowych programów w formacie talent show, m.in. Nichieri (odpowiednika „Mam Talent”), Erti Ertshi (gruzińskiej wersji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”) czy American Idol. W 2019 r. wydała debiutancki minialbum „Nutsa22”. W Konkursie Piosenki Eurowizji 2024 zajęła 21. miejsce.

Źródło: Radio ZET/eurovision.tv/wiwibloggs.com

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art