Anita Lane nie żyje. Piosenkarka współpracowała z grupą Nick Cave and the Bad Seeds
Anita Lane nie żyje. Artystka była partnerką Nicka Cave'a, z którym przez lata współpracowała. Pisała piosenki dla zespołu Birthday party oraz The Bad Seeds.
Anita Lane to australijska piosenkarka i autorka tekstów. Była najbardziej znana ze współpracy z Nickiem Cave'em. Wieści o śmierci artystki potwierdziła przedstawicielka wytwórni Lane.
Anita Lane nie żyje. Była członkinią Nick Cave and the Bad Seeds
Jak czytamy na portalu The Guardian, nie podano przyczyny śmierci wokalistki. Kobieta najprawdopodobniej zmarła w wieku 61 lat. Nie udało się również potwierdzić jej dokładnej daty urodzenia.
Lane przyszła na świat w Melbourne i uczęszczała do szkoły artystycznej, gdzie w latach 70. poznała Cave'a . Muzycy zostali parą i razem wyjechali do Europy. Podczas trwania związku z artystą pisała piosenki dla jego zespołu The Birthday Party. Lane jest między innymi współautorką "A Dead Song" z ich debiutanckiego albumu "Prayers on Fire".
Kobieta miała ogromny wpływ na wczesną twórczość Nicka Cave'a, co potwierdził fotograf Bleddyn Butcher, który wówczas ściśle współpracował z muzykiem.
"Wpływ Anity na wczesne myślenie i kreatywną pewność siebie Nicka były dla niego katalizatorem" - opowiada Butcher.
Anita Lane nie żyje. Kim była?
Lane i Cave pracowali razem także nad piosenkami, które możemy usłyszeć na drugim albumie Birthday Party. Później artystka dołączyła do jego następnego projektu - Nick Cave and the Bad Seeds. Członkinią zespołu była bardzo krótko. Para rozstała się w połowie lat 80. Lane nadal pisała teksty do utworów Cave'a takich jak "Stranger Than Kindness" czy "From Her to Eternity".
Pod koniec lat 80. Lane rozpoczęła solową karierę. W 1988 roku wydała debiutancką epkę "Dirty Sings". Na płycie znalazł się utwór, na którym Nick Cave zagrał gościnnie na pianinie. 5 lat później ukazał się pierwszy album studyjny Lane. Ostatni album studyjny artystki ukazał się w 2001 roku, był to "Sex O'Clock" określony przez Guy'a Blackmana z "The Age" za "klasyk sugestywnego orkiestrowego popu, który powinien zostać doceniony przez świat, ale tak się nie stało".
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET
RadioZET.pl/The Guardian
Tu się dzieje
