Monika Olejnik z dziwaczną torebką za 2 tys. złotych kroczy ulicami Warszawy
Monika Olejnik została "przyłapana" przez fotoreporterów na jednej z warszawskich ulic. Uwagę zwracała przede wszystkim jej wymyślna torebka warta ponad 2 tys. złotych. Hit czy kit?
Monika Olejnik paraduje po Warszawie z dziwaczną torebką
Monika Olejnik to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce, znana przede wszystkim ze swojej charyzmy i ciętego języka. Gwiazda od 1997 roku - z małymi przerwami - prowadzi program publicystyczny "Kropka nad i", w którym przeprowadza rozmowy z najważniejszymi postaciami polskiej sceny politycznej. Szeroko komentowane w mediach są jednak nie tylko jej dziennikarskie zdolności, ale również stylizacje. 67-latka słynie z wielkiego zamiłowania do mody, a w szafie ma mnóstwo dodatków od luksusowych marek.
Nie tak dawno Monika Olejnik została "przyłapana" przez paparazzich z torebką Chanel za 25 tys. złotych. Teraz dziennikarka znów zaskoczyła stylizacją. W środę 19 czerwca 67-letnia gwiazda była widziana przez fotoreporterów na jednej z warszawskich ulic. Olejnik udała się do modnej restauracji, gdzie spotkała się ze znajomym, a następnie wsiadła do granatowego BMW i odjechała w nieznanym kierunku.
Torebka Moniki Olejnik jest warta ponad 2 tys. złotych
Tego dnia dziennikarka postawiła na niezobowiązującą stylizację. Miała na sobie luźne jeansy z wysokim stanem, czarny t-shirt i granatowe klapki. Całość dopełniały dodatki w postaci ciemnych okularów przeciwsłonecznych od Chanel, złotej biżuterii oraz... torebek.
Tak, liczba mnoga, bo Monika Olejnik była wyposażona aż w dwa akcesoria. Uwagę zwraca przede wszystkim jedno z nich - duża słomiana torba z ciemnobrązowymi akcentami. To model marki Jacquemus, za który trzeba zapłacić około 2,2 tys. złotych. Jak uważacie, wart swojej ceny? Drugi i zdecydowanie mniej rzucający się w oczy dodatek to niewielka pikowana torebka w kolorze czarnym.
Źródło: Radio ZET