Słynny wampir powraca. Wiemy, jak będzie wyglądać nowy filmowy Dracula

„Dracula: A Love Tale”. Romantyczna odsłona historii Draculi

Choć Dracula Luca Bessona będzie mocno czerpać z bestsellerowej powieści Strokera, skupi się przede wszystkim na przybliżeniu genezy postaci. Film, według zapowiedzi, pokaże relacje księcia Władimira z żoną i jego rozpacz po utracie ukochanej. To właśnie śmierć wybranki sprawi, że bohater odwróci się od Boga i pójdzie drogą zła, stając się wampirem.

- To całkowicie romantyczne podejście – zaznacza reżyser. - W książce Brama Stokera jest romantyczna strona, która nie została tak bardzo zbadana. To historia miłosna o mężczyźnie, który przez 400 lat czeka na reinkarnację swojej żony. To prawdziwe sedno tej historii, czekanie wieczność na powrót miłości – dodał, zapowiadając swój film.

Caleb Landry Jones nowym Draculą

W najsłynniejszego wampira świata tym razem wcieli się Caleb Landry Jones, aktor znany z takich produkcji, jak: „The Social Network”, „X-Men: Pierwsza klasa”, „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”, czy „Nitram”. Artysta współpracował już z Bessonem na planie filmu „Dogman”. Reżyser w jednym z wywiadów stwierdził nawet, że Landry jest jego wielką fascynacją i to właśnie dzięki niemu postanowił zająć się ekranizacją losów kultowej postaci.

Oprócz aktora w filmie zobaczymy jeszcze Zoë Bleu, która wcieli się w żonę Draculi Elisabetę oraz jej XIX-wieczne alter ego - Minę. Najlepszą przyjaciółkę bohaterki zagra natomiast Matilda De Angelis. Wiadomo, że w obsadzie znalazł się także Christopher Waltz. Nagradzany aktor wystąpi prawdopodobnie w roli Abrahama Van Helsinga – słynnego łowcy wampirów.

W sieci można już zobaczyć pierwsze kadry z planu nowego Draculi. Portal Deadline udostępnił zdjęcie, na którym widać odtwórcę głównej roli w pełnej charakteryzacji.

Źródło: Radio ZET/Deadline/Interia Film/Filmweb