Ojciec Bartka Jędrzejaka zmaga się z rakiem. „To życie na tykającej bombie”
Bartek Jędrzejak, pogodynek znany widzom z „Dzień dobry TVN”, w najnowszym wywiadzie ujawnił, że jego ojciec ma raka. Nie tak dawno dziennikarz ogolił głowę oraz odwiedził pacjentów na oddziale onkologicznym w Szczecinie.
Ojciec Bartka Jędrzejaka zmaga się z chorobą
Bartek Jędrzejak kilka dni temu wziął udział w akcji charytatywnej. Pojawił się na oddziale onkologicznym w Szczecinie i spotkał się z małymi pacjentami. Pogodynek „Dzień dobry TVN” zaangażował się w zbiórkę na zakup specjalistycznego sprzętu. Bartek Jędrzejak oddał się też w ręce dzieci – te ogoliły mu głowę. W relacji dla programu śniadaniowego mówił, że to był impuls. –Wiem, że choroba to jedno, a strata włosów to drugie. To szczególny problem dla kobiet i dziewczynek. Jak mówią same chorujące, to ostateczne odarcie z godności. Choroba odziera z godności, a łysa głowa sprawia, że ludzie boją się podejść – opowiadał.
Teraz okazało się, że ojciec prezentera zmaga się z rakiem. Bartkowi Jędrzejakowi zależy, aby nagłośnić potrzebę wykonywania regularnych badań. – Ogoliłem głowę, by nagłośnić sprawę profilaktyki, bo u mnie w rodzinie, mówię tu o tacie, tej profilaktyki zabrakło. Były symptomy, objawy, ale dopiero gdy zrobiło się naprawdę poważnie, był lekarz. Lekarz otwarcie powiedział, że to był ostatni dzwonek – mówił pogodynek w rozmowie z Faktem. Zdaniem Bartka Jędrzejaka kobiety częściej chodzą do lekarzy i są bardziej wyczulone na możliwe problemy zdrowotne. Z kolei mężczyźni odsuwają od siebie temat pójścia do specjalisty. Zauważa, że panuje stereotyp, iż płeć męska musi być silna i udowadniać, że nic ją nie boli. –A jak już coś złego się dzieje, to nie idą do lekarza, bo ten jeszcze coś znajdzie. Tak było u mnie w domu. Więc chcę o tym mówić, o tym, że kolonoskopia, gastroskopia to nic strasznego – dodał Bartek Jędrzejak.
Jak czuje się ojciec prezentera „Dzień dobry TVN”?
Mimo wszystko ojciec prezentera stara się zachowywać pogodę ducha. Rokowania są dobre, a pacjent ma najlepszą opiekę. – Tato jest po kilku operacjach, jest pod stałą opieką lekarzy i rokowania są dobre, jest w świetnej formie. Ale trzeba powiedzieć to szczerze, życie po nowotworze, to życie na tykającej bombie. Więc teraz cieszymy się z każdej chwili, każdej minuty – skwitował Bartek Jędrzejak w rozmowie z Faktem.
Jednak akcja Bartka Jędrzejaka nie każdemu przypadła do gustu. Pogodynek stara się nie przejmować krytyką, która spadła na niego w ostatnich dniach. Niektórzy zarzucali mu, że promuje się na ciężko chorych osobach. Jednak prezenter jest zdania, że jeśli jego apel sprawi, że choć jedna osoba uda się do specjalisty, a badania uratują jej życie, to będzie z siebie dumny.
Źródło: Radio ZET/Dzień dobry TVN/Fakt
Tu się dzieje
