Obserwuj w Google News

Koniec Sylwestra Marzeń w Zakopanem. Już wiadomo, co go zastąpi

2 min. czytania
26.07.2024 15:15

Sylwester Marzeń znika z Zakopanem. Zgodnie z zapowiedziami stolica polskich Tatr kończy doroczną współpracę z TVP, co potwierdził burmistrz Łukasz Filipowicz. Na ostatniej Radzie Miejskiej przedstawiono pomysł na nową sylwestrową imprezę.

Zenek Martyniuk, Maryla Rodowicz
fot. Marek Podmokły/Agencja Wyborcza

To koniec Sylwestra Marzeń w Zakopanem

Sylwester Marzeń oficjalnie znika z Zakopanem. Doroczna impreza TVP nie będzie już dłużej organizowana w stolicy polskich Tatr. Miasto zrywa współpracę z Telewizją Polską. Nowo wybrany burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz już w trakcie kampanii wyborczej zapewniał, że zależy mu na wykopaniu sylwestra TVP z miasta. Po objęciu urzędu obietnicy swojej dotrzymał.

Choć Sylwester Marzeń przynosił miastu ogromny rozgłos i korzyści finansowe, budził jednak wielkie kontrowersje wśród samych górali. Podhalanie skarżyli się m.in. na to, że impreza organizowana jest w zbyt bliskiej odległości od Tatrzańskiego Parku Narodowego. Inni zwracali uwagę na ogromny hałas w małym mieście oraz szkody, jakie co roku powstawały na Równi Krupowej.

Redakcja poleca

Burmistrz Zakopanego zapowiada zmiany. Podhalanie mogą liczyć na własnego sylwestra

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Łukasz Filipowicz ponownie zadeklarował, że Sylwester Marzeń znika z Zakopanem. Burmistrz przyznał jednak, że nie oznacza to, iż miasto całkiem rezygnuje z organizacji noworocznej imprezy. Włodarzom zależy jednak na tym, aby nowy sylwester miał bardziej lokalny charakter.

– Miasto powinno mieć jednak sylwestra, który pokaże nasze wartości, kulturę, zespoły, śpiew, taniec, bo uważam, że mamy co pokazać. W tym kierunku powinniśmy iść. Jakieś rozmowy na ten temat są już prowadzone. Myślę, że organizacja takiej imprezy nam się uda. Natomiast nie będzie to impreza na taką skalę, jaką był Sylwester Marzeń, bo nie chcemy też ludziom utrudniać funkcjonowania w mieście – mówił Łukasz Filipowicz.

Źródło: Radio ZET/Tygodnik Podhalański

Nie przegap