Jacek Kurski staje w obronie Przemysława Babiarza. Grzmi na cenzurę w TVP
TVP zawiesiła Przemysława Babiarza za komentarz na temat utworu „Imagine”, który wybrzmiał podczas otwarcia igrzysk w Paryżu. Decyzja publicznego nadawcy wywołała ogromne poruszenie. O komentarz pokusił się nawet Jacek Kurski, który nie gryzł się w język. Wspomniał o cenzurze.
Przemysław Babiarz zawieszony w TVP
W sobotę w skrzynkach pocztowych redakcji newsowych w całej Polsce pojawiło się oświadczenie od TVP mówiące o tym, że Przemysław Babiarz został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków. Oznacza to, że legendarny komentator sportowy nie będzie relacjonował igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wszystko to za sprawą jego słów na temat piosenki „Imagine”, która została wykonana na uroczystym otwarciu imprezy. - „Imagine”, czyli świat bez nieba, bez narodów, religii. I to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział dziennikarz.
W sieci zawrzało i podczas gdy jedni uważają, że Babiarz powiedział prawdę, inni upierają się, że stanowczo przesadził. Zawieszenie komentatora tylko zaogniło sprawę i wywołało lawinę komentarzy. Nie zabrakło też kilku słów od byłego prezesa Telewizji Polskiej - Jacka Kurskiego, który nie przebierał w słowach.
Jacek Kurski o zawieszeniu Przemysława Babiarza
Decyzje nowego kierownictwa TVP zdaniem Kurskiego doprowadzają do niszczenia stacji: „Od dłuższego czasu trwa zaplanowana zapaść i dewastacja Telewizji Polskiej. Wczoraj ogłoszono likwidację Panoramy, ukazującego się od prawie 40 lat flagowego serwisu informacyjnego TVP2. Dzisiaj zawieszono, i to u progu największej sportowej imprezy czterolecia igrzysk olimpijskich, jednego z najwybitniejszych sprawozdawców w historii TVP, ukochanego przez widzów Przemysława Babiarza” - napisał we wstępie Kurski.
Zdaniem byłego prezesa TVP, który zapisał się na kartach historii stacji takimi działaniami jak zamazywanie serduszek WOŚP w swoich materiałach, zakazywanie pokazywania symboli związanych z LGBTQ+ i tworzenie nienawistnych materiałów na temat tej społeczności, po manipulowanie wypowiedziami często kosztem wizerunku innych (na przykład Roberta Makłowicza), zawieszenie Przemysława Babiarza jest cenzurą.
Zobacz też: O czym naprawdę jest „Imagine”? John Lennon przed śmiercią zdradził znaczenie hitu
„Stało się to w odwecie na dziennikarzu, który relacjonując szpetny, ideologiczny spektakl promocji dewiacji, doprawionych parodią przez transwestytów arcydzieła wszech czasów Leonardo da Vinci „Ostatnia wieczerza" i lewackim manifestem „Imagine”, pozwolił sobie na uczciwy i zdroworozsądkowy komentarz: „świat bez nieba, narodów, religii to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”. Ta decyzja to cenzura i zamordyzm w czystej postaci” - czytamy na portalu X stanowisko Jacka Kurskiego.
Na koniec były prezes zwrócił się do samego Przemysława Babiarza: „Panie Przemku, przyjdzie czas gdy winni odpowiedzą za krzywdzenie ludzi i zniszczenie Telewizji a podsądni będą sędziami. Dziękuję za wszechstronny talent i profesjonalizm, za wszystko, co Pan zrobił w Telewizji i dla telewizji, w sporcie, popularyzacji historii, publicystyce i rozrywce. Dziękuję za wspólne lata. Jesteśmy z Pana dumni” - napisał na X Kurski.
Źródło: Radio ZET/X