Obserwuj w Google News

Członkowie The Nelons zginęli w katastrofie. Przed śmiercią opublikowali nagranie

2 min. czytania
29.07.2024 09:24

Nie żyje troje członków zespołu The Nelons. Muzycy byli rodziną i zmierzali na kolejny koncert. 26 lipca zginęli w katastrofie lotniczej.

The Nelons
fot. screen Instagram thenelonsofficial

Nie żyją członkowie grupy gospel The Nelons

The Nelons to amerykańska grupa gospel założona w 1977 roku. Artyści szybko zaczęli odnosić sukcesy i byli nominowani do wielu nagród, w tym Grammy, Dove Awards, Absolutely Gospel Awards czy Christian Voice Awards. Członkami zespołu byli Kelly Nelon Clark, jej mąż Jason Clark oraz córki Amber Nelon Kistler i Autumn Nelon Streetman. Troje z nich zginęło w katastrofie lotniczej, do której doszło 26 lipca ok. 13:00 na północ od miasta Gillette w stanie Wyoming w USA.

Redakcja poleca

Na pokładzie niedużego samolotu znajdowali się Jason Clark, Kelly Nelon Clark, Amber Nelon Kistler i jej mąż, a także pilot Larry Haynie, jego żona Melissa oraz asystentka rodziny, Melodi Hodges. Jak podaje The Mirror oraz biuro szeryfa hrabstwa Campbell, wszyscy zginęli. Maszyna rozbiła się na terenie leśnym niedaleko Gillette. Muzycy byli w drodze na kolejny koncert, a katastrofa prawdopodobnie była spowodowana przez problemy z autopilotem. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku.

Jeszcze w dzień katastrofy, 26 lipca, członkowie The Nelons opublikowali na Instagramie krótkie nagranie. Widzimy na nim rodzinę oraz pilota i jego żonę. – Zameldujemy się później – mówił z uśmiechem Jason Clark. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. „Nikt nigdy nie wie, kiedy nadejdzie śmierć. Wysyłam modlitwy dla rodziny. To łamie serce”, „Następnym przystankiem było niebo. To takie smutne”, „Przesyłam modlitwy dla Autumn i wszystkich członków rodziny. Niech Bóg utuli ich w ramionach”, „Kochałam ich muzykę, a teraz śpiewają w niebie. Wyrazy współczucia dla reszty rodziny” – czytamy.

Jedna z artystek The Nelons nie znajdowała się na pokładzie samolotu

Autumn Nelon Streetman nie znalazła się na pokładzie samolotu. Czekała na bliskich na lotnisku w Seattle. Po tragedii wydała krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych. „Dziękuję za modlitwy i słowa wsparcia, które skierowano już do mnie, mojego męża Jamiego i naszego synka, który wkrótce przyjdzie na świat, a także rodziców Jasona, Dana i Lindy Clark. Jesteśmy wdzięczni za wasze nieustające modlitwy, miłość i wsparcie w tych nadchodzących dniach” – napisała Autumn.

Źródło: Radio ZET/The Mirror/Instagram thenelonsofficial

Nie przegap