Oceń
Magdalena Cielecka to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Słynie nie tylko z wielu świetnych ról, ale także zabierania głosu w ważnych sprawach politycznych i społecznych. Głośne mówienie o swoich poglądach sprawia, że gwiazda serialu „Chyłka” czasami musi mierzyć się z negatywnymi komentarzami ze strony niektórych osób. W Radiu ZET opowiedziała o pewnej sytuacji.
Magdalena Cielecka zwyzywana na ulicy. „Ta kur** z TVN”
Szymon Majewski poruszył w „Nie mam pytań” temat hejtu. Prowadzący przyznał, że mierzył się z nienawiścią ze strony innych, a nawet został zwyzywany przez obcą osobę.
Okazuje się, że Magdalena Cielecka ma podobne doświadczenia, choć przyznaje, że takie sytuacje na szczęście zdarzają się bardzo rzadko. Dużo częściej aktorka mierzy się z negatywnym komentarzami w mediach społecznościowych, gdzie ludziom dużo łatwiej przychodzi atakowanie innych. Opowiedziała jednak o przykrym zdarzeniu z przeszłości.
– Pamiętam taką sytuację. Byłam w Zamościu lub Lublinie. Już nie pamiętam w tej chwili gdzie. Miałam tam jakieś zadania aktorskie. Stałam po prostu pod sklepem i czekałam na kogoś. Usłyszałam: „O to ta kur** z TVN”. Byłam wtedy też Chyłką. Wiadomo, że jestem kojarzona z tą stacją, a TVN jest kojarzony z wiadomą jaką stroną medalu. To była jakaś grupa wyrostków.
Pełna rozmowa z Magdaleną Cielecką dostępna jest poniżej:
Oceń artykuł