Obserwuj w Google News

„Szczena” z „Chłopaków do wzięcia” wróci do MMA? Chce rewanżu z Najmanem

2 min. czytania
10.07.2024 14:32

Ryszard Dąbrowski, znany widzom jako „Szczena”, udzielił wywiadu. Opowiedział, że bardzo chciałby wrócić do walk w oktagonie. Jego ostatni sparing nie zakończył się zbyt dobrze. Znów zobaczyny „Szczenę” w MMA VIP?

Ryszard Szczena Dąbrowski
fot. screen Instagram ryszarddabrowski, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/East News

Rysiek „Szczena” z „Chłopaków do wzięcia” chce znów zawalczyć w MMA

Ryszard Dąbrowski, bohater popularnego serialu dokumentalnego „Chłopaki do wzięcia”, kilka lat temu zaczął przygodę ze sportem. W 2021 roku wziął udział w MMA VIP. Zmierzył się wówczas z Marcinem Najmanem. Widowisko nie było zbyt powalające i trwało tylko 13 sekund. Niestety „Szczena” sromotnie przegrał, mimo wielu godzin spędzonych na sali treningowej. Jakby tego było mało, Dąbrowski przyznał później, że w dniu walki był pod wpływem alkoholu. W 2022 roku miał wziąć udział w kolejnej edycji MMA VIP, ale został zatrzymany przez policję i nie dotarł na galę. Głośno było też o jego rzekomym pojawieniu na MMA VIP 5, ale temat szybko ucichł.

„Szczena” w najnowszym wywiadzie dla TVreklama został zapytany o to, czy chciałby rewanżu z Marcinem Najmanem. – Pewnie, z mojej strony oczywiście. Nie wiem, jak tam z Marcina strony, ale z mojej oczywiście tak. Nawet sam tego bym chciał, bo chciałbym jeszcze raz spróbować – mówił Szczena w wywiadzie opublikowanym na YouTube TVreklama. Jak dziś ocenia swoje szanse w oktagonie? – Myślę, że dużo lepiej, tylko no, wiadomo, jeszcze bym musiał troszeczkę poćwiczyć, chociaż ćwiczę cały czas w pracy. Wiadomo, ja pracuję fizycznie, ale to jeszcze nie jest to, co powinno być, więc też by trzeba było dodać jakiejś siłowni, biegania trochę tego… Jak oceniam swoje szanse? No kurde, jak zawsze: próbować wygrać.

Redakcja poleca

Joanna Wielocha też chciałaby zawalczyć w oktagonie?

Ukochana Ryszarda Dąbrowskiego, Joanna Wielocha, w pewnym momencie dołączyła do wywiadu. Została zapytana, czy chciałaby zawalczyć w oktagonie z matką Daniela Magicala, Gochą Magical. Byłby to sportowy debiut uczestniczki „Chłopaków do wzięcia”. – Haha, na pewno nie, ale pewnie nieźle bym jej rozje*ała łeb. Ona w sumie słabo się bije, no ale na pierwszy rzut, jako stara baba, dała radę, pokonała zawodniczkę – podsumowała Joanna, nawiązując do walki Gochy z Marianną Schreiber.

Oglądaj

Joanna Wielocha przyznała, że na co dzień nie ćwiczy, ale jest bardzo waleczna. Potwierdził to Rysiek „Szczena”. Wyznał, że jego partnerka miała już spięcia z innymi kobietami i zaliczyła kilka bójek. Joanna została też zapytana o to, jak jej się żyje w Ryśkiem. – Jestem z nim 15 lat i mam z nim dziecko, więc dobrze mi się żyje. Mam też psa i kota. Jakby było źle, to bym z nim nie była. - powiedziała partnerka Szczeny. Jednocześnie zaprzeczyła też, jakoby Rysiek kiedykolwiek ją pobił.

Źródło: Radio ZET/YouTube TVreklama

Nie przegap