Jak dziś wygląda dom z „Rodziny zastępczej”? Gwiazdor „Gogglebox” zajrzał przez płot
Serial „Rodzina zastępcza” należy do jednych z najbardziej kultowych polskich produkcji. Nawet po latach widzowie chętnie wracają do powtórek. Zastanawialiście się, jak dziś wyglądają słynne domy, które oglądaliśmy na ekranie?
Domy z „Rodziny zastępczej”. Jak dziś wyglądają?
Myśląc o „Rodzinie zastępczej”, w głowie od razu słyszymy piosenkę: „Z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy, co się wyciera, strzępi przez lata. Lecz jeśli chcemy, te wszystkie dziury miłością da się załatać”. Serial był emitowany w latach 1999-2009 w telewizji Polsat. Przez 10 lat powstało 329 odcinków. W serialu mogliśmy śledzić perypetie rodziny Kwiatkowskich i ich dzieci, a także losy sąsiadów, rodziny Kossoniów, czyli popularnych Jędruli i Alutki. Na ekranie wielokrotnie pojawiały się ujęcia obu domów. Jak wille wyglądają po tylu latach? Wątpliwości rozwiał Mariusz Kozak, znany z „Gogglebox”, który na TikToku prowadzi kanał „Kozacka Warszawa”. Wśród ciekawostek ze stolicy pojawiło się też nagranie z Wawra.
– Dom z serialu „Rodzina zastępcza” znajduje się za tym płotem. Tam ktoś siedzi na podwórku, więc trochę boję się tam podejść. No ale dobra, nagram wam trochę przez płot. Jak ja się dla was poświęcam… Podobno mieszkają tam teraz fani serialu. Budynek mieści się przy ulicy Frezji na warszawskim Wawrze. To jest największa dzielnica Warszawy. Tuż obok domu Kwiatkowskich znajduje się dom Alutki i Jędruli. Ten dom grał od 157. odcinka, ale spadam już stąd, tu ludzie mieszkają, nie będę im przeszkadzał – mówił Mariusz Kozak na nagraniu. Z komentarzy pod filmikiem możemy też dowiedzieć się, że dom Jędruli ostatnio zmienił właściciela i będzie remontowany.
Kulisy powstawania „Rodziny zastępczej”
Kilka lat temu scenografka serialu, Ineza Bodył-Plaskota, w rozmowie z Noizz wyjawiła, że przez rok „Rodzina zastępcza” była nagrywana w studiu przy ul. Chełmskiej w Warszawie. Jednak dekoracje po każdych zdjęciach były rozbierane i składane. W końcu zupełnie się rozpadły i producenci zadecydowali, aby kręcić kolejne odcinki w naturalnych i domowych wnętrzach. – Dom na warszawskim Wawrze, w którym „zamieszkali” Kwiatkowscy, spodobał się reżyserowi między innymi dlatego, że był blisko jego mieszkania (to często tak wygląda od zaplecza). On w zasadzie był trochę za mały do naszych celów, ale zdecydowaliśmy się na niego, bo szukaliśmy czegoś na szybko i myśleliśmy, że to będzie dość krótka akcja. Okazało się, że zostaliśmy tam prawie na 11 lat – wyjaśniała scenarzystka.
Z kolei jeśli chodzi o dom Alutki i Jędruli, to budynek stał obok serialowego domu Kwiatkowskich. Nie było problemu z nagrywaniem kolejnych odcinków w tej lokalizacji, ponieważ obie wille miały tych samych właścicieli. Konieczna była przeprowadzka osób, które tam mieszkały oraz zaaranżowanie wnętrz pod serial. – Po zakończeniu zdjęć oba budynki zostały wystawione na sprzedaż. Pierwszy sprzedał się dom Kwiatkowskich i wprowadziła się tam rodzina z dziećmi i psem bardzo podobna do serialowej. Oni byli miłośnikami „Rodziny zastępczej” i bardzo chcieli zamieszkać w tym domu, mimo że jest bardzo specyficzny. To naprawdę było ich marzenie. […] Oni nawet niewiele zmienili we wnętrzach – wspominała scenografka w rozmowie z Noizz.
Źródło: Radio ZET/TikTok kozackawarszawa/Noizz
Tu się dzieje
