Czy nauczyciel może przeszukać plecak ucznia? „Prawo Marcina” wyjaśnia w Radiu ZET
Marcin Kruszewski, prawnik i twórca robiącego furorę na TikToku kanału „Prawo Marcina”, gościł w wieczornym programie Mateusza Ptaszyńskiego „Lubię to”. TikToker Roku 2023 opowiedział nie tylko swojej pracy, ale odpowiedział także na wiele pytań. Nasza słuchaczka zapytała gościa o kwestię przeszukiwania plecaka ucznia przez nauczyciela.
„Lubię to” to interaktywna audycja w Radiu ZET, w której Mateusz Ptaszyński przenosi nas między 20:00 a 23:00 w ekscytujący świat internetu. Chcesz być na bieżąco z trendami i hitami sieci? Dobrze trafiłeś. To nie koniec. Słuchacze mogą też spotkać popularne gwiazdy w wirtualnym studiu Radia ZET dostępnym na naszym TikToku.
„Prawo Marcina” w Radiu ZET. Czy nauczyciel może przeszukać plecak ucznia?
Kolejnym gościem programu „Lubię to” był Marcin Kruszewski. Popularyzator wiedzy z zakresu prawa bije rekordy popularności na TikToku, gdzie obserwuje go ponad 2 miliony użytkowników, a jego nagrania polubiono już ponad 70 milionów razy.
Nic więc dziwnego, że podczas audycji Mateusza Ptaszyńskiego nasi słuchacze mieli do prawnika mnóstwo pytań, zarówno na naszej antenie, jak i w naszym wirtualnym studiu na TikToku. Dodzwoniła się do nas m.in. 13-letnia Nikola, która opowiedziała o sytuacji w szkole i przeszukiwaniu plecaka przez nauczyciela. Czy jest to dozwolone?
– Taka sytuacja jest niedopuszczalna i nigdy nie powinna mieć miejsca. (…) Przeszukiwanie waszej prywatnej własności jest nie tylko niedozwolone, ale także skandaliczne. To się kwalifikuje pod odpowiedzialność dyscyplinarną nauczyciela. (…) Absolutnie nikt bez waszej zgody, poza określonymi służbami i tylko w określonych sytuacjach, nie ma prawa przeszukiwać waszych rzeczy, dokonywać tzw. kontroli osobistej i za przeproszeniem „przetrzepywać” kieszeni. Nauczyciel nie jest funkcjonariuszem w rozumieniu ustawy o Policji i nie może korzystać z takich uprawnień. Jeżeli podejrzewa, że doszło do sytuacji mogącej spełniać znamiona czynu zabronionego, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wezwał policję, która już będzie mogła legalnie w określonych sytuacjach przeszukać ten plecak.
Tu się dzieje
