Obserwuj w Google News

Doda nie lubi Świąt. "To dla mnie smutny czas"

2 min. czytania
09.12.2022 15:07

Doda często podkreśla, że jest bardzo rodzinną osobą i ma bardzo silną więź ze swoimi rodzicami, którym zawdzięcza wspaniałe dzieciństwo. Choć spędza Boże Narodzenie w gronie najbliższych, przyznała, że nie jest fanką Świąt. „Mam nadzieję, że kiedyś ktoś to odczaruje” – wyznała w najnowszym wywiadzie. 

Doda
fot. Screen'Instagram/dodaqueen

Doda niedawno zakończyła swoją przygodę z programem „Doda. 12 kroków do miłości”, gdzie przy pomocy psychologa próbowała odnaleźć swoją drugą polówkę. Mimo że żaden z uczestników show nie skradł jej serca, celebrytka niedługo później pochwaliła się mediach społecznościowych nowym partnerem. Okazał się nim Dariusz Pachut, były partner Doroty Gardias.

Zobacz także:  Doda spotyka się z byłym Gardias. Tak skomentowała przeszłość partnera

Doda smutno o Bożym Narodzeniu: „Kogoś brakuje przy tym stole”

Rabczewska co roku spędza święta z najbliższymi – stało się to tradycją po tym, jak mama wokalistki zmagała się z ciężką chorobą.

Odkąd moja mama zachorowała na raka, już nigdy nie opuściłam świąt. Dodatkowo ostatnie święta były tragiczne, bo i u taty został zdiagnozowany nowotwór. Na szczęście rodzice wyszli z tego, ale nie wyobrażam sobie po tym, co przeszliśmy, dobrze się bawić w tak szczególny dzień bez nich. Życie jest nieprzewidywalne. Trzeba doceniać każdą chwilę z rodziną

 – mówiła Doda w rozmowie z „Super Expressem”.

Redakcja poleca

SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE

Okazuje się jednak, że Doda w tym roku nie wyczekuje Bożego Narodzenia, i jak przyznała w najnowszym wywiadzie, jest to dla niej dość smutny okres.

- Święta to jest dla mnie smutny czas, bo za każdym razem kogoś brakuje przy tym stole. Co roku ktoś nowy umiera. Dzieci, które kiedyś były malutkie, biegały wokół prezentów, są już duże i podchodzą do tego z takim zblazowaniem. Przestają wierzyć w świętego Mikołaja. Mają swoje dzieci. To jest taki moment, kiedy widzisz, że ten czas się nie zatrzymuje. Jak zabiera wszystko, co kochasz, nieubłaganie – wyjaśniła portalowi Party.pl.

W smutnym wyznaniu celebrytki pojawił się akcent dający nadzieję. Doda nie wyklucza, że w przyszłości Święta będą dla niej radosnym przeżyciem.

Mam nadzieję, że kiedyś ktoś to odczaruje

 – przyznała, sugerując, że obecny ukochany jeszcze nie sprostał wyzwaniu.

A Wy lubicie Święta Bożego Narodzenia?

RadioZet.pl/"Super Express"/Party.pl

Choinka Edyty Pazury
12 Zobacz galerię
fot. Instagram/Edyta Pazura/screen