Obserwuj w Google News

Dariusz z "Sanatorium miłości" otrzyma norweską emeryturę. Ile wyniesie?

2 min. czytania
24.02.2023 11:18

„Sanatorium miłości“ TVP nie schodzi z ust fanów. To wszystko zasługa nietuzinkowych uczestników, których zachowanie często potrafi zaskoczyć i wywołać dyskusję. Teraz na ustach internautów znalazł się Dariusz, który niedawno zszokował wszystkich tym, że nie ma nic przeciwko seksowi na pierwszej randce. Teraz szokuje… grubością portfela.

Dariusz z "Sanatorium miłości" otrzyma norweską emeryturę. Ile wyniesie?
fot. Weronika Marczyk-Kiełbasa/TVP/East News

Dariusz z „ Sanatorium  miłości” zaskoczył wszystkich informacją o wysokości swojej przyszłej emerytury. Uczestnik programu od ponad dwunastu lat pracuje bowiem w Norwegii, gdzie jest kierowcą ciężarówki. W tym kraju obniżono zaś próg emerytalny, który wynosi 62 lata, więc mężczyzna może wcześniej niż w Polsce cieszyć się pieniędzmi od państwa. Wysokość świadczeń zaskoczyła wszystkich.

Redakcja poleca

Dariusz szpanuje kasą

W ostatnim odcinku programu temat zszedł na kwestie pieniędzy i planów na przyszłość. Dariusz stwierdził, że już teraz cieszy się na zbliżającą się norweską emeryturę. Wedle wyliczeń poczynionych przez dziennikarzy Super Expressu minimalna wysokość świadczenia, które nabywa się po pięciu latach pracy to 167125 koron norweskich (NOK), co w przeliczeniu daje około 6 tysięcy złotych. Wartość średniej emerytury to natomiast już 258 700 NOK, czyli ponad 9 tys.  zł. Wedle SE.pl po dwunastu latach pracy mężczyzna może liczyć na więcej niż minimalne świadczenia.

Na dodatek, jak zdradził uczestnik programu w rozmowie z dziennikarzem „Faktu“, nie planuje jeszcze iść na emeryturę.

- Do Norwegii wyjechałem z czysto ekonomicznych względów, żeby mojej rodzinie w Polsce zapewnić godny byt na wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o powrót do Polski. Powiem tak: w Norwegii przysługuje mi wcześniejsza emerytura już w wieku 62 lat z racji wykonywanego zawodu, jakim jest kierowca autobusów. Nie ukrywam, że wolałbym pracować do 65 roku życia, ponieważ wtedy otrzymam wyższą emeryturę. Za krajem oczywiście bardzo tęsknię i za synem, który ze mną mieszka w Szczecinie – zdradził.

Dzięki kasie zyska sympatię?

Dziennikarze Super Expressu zastanawiają się czy zarobki mężczyzny zjednają mu sympatię pozostałych uczestników czy raczej zbudują między nimi jeszcze większy mur? Dotychczas bowiem wypowiedzi Dariusza spotykały się raczej z chłodnym przyjęciem pozostałych członków programu. Ludziom nie podobała się bezpośredniość i obcesowość niektórych słów mężczyny, a także fakt, że poucza innych, sam nie będąc ekspertem w danej dziedzinie. 

Głośno było o sytuacji z jednego z odcinków, w których uczestnicy uczyli się pływać na desce surfingowej.

Jeden z uczestników, Adam, miał wtedy powiedzieć o zachowaniu Darka:

- Przypłynie, komentuje i wszystkich uczy, jak trzeba się zachować na desce. Ręce opadają. Sam nie potrafisz, a chcesz kogoś pouczać. Tak już jest, tak niektórzy mają…

Odsetki od Zetki: Radio ZET pomoże Ci spłacić kredyt. Wyślij zgłoszenie

„Sanatorium miłości” – gdzie i kiedy oglądać?

Nowe odcinki programu Telewizji Polskiej można oglądać co niedziela o godzinie 21.20 na anetenie TVP1. Dotychczasowe odcinki dostępne są także na platformie streamingowej VOD.TVP.Pl. 

Czytaj także:  Tomasz Kammel opowiedział o depresji. Kazano mu trzymać to w tajemnicy

RadioZET.pl/SE.pl/Fakt.pl

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl