Obserwuj w Google News

Prawniczka krytykuje Blankę Lipińską. „Patologia. Społeczeństwo idiocieje”

2 min. czytania
30.08.2024 14:51

Blanka Lipińska walczy z kretem. Autorka „365 dni” nie miała litości dla zwierzęcia i przyznała, że może go zostawić na śmierć w pułapce. Zachowanie celebrytki skomentowała prawniczka, która przestrzegła gwiazdę, że grozi jej spora grzywna.

Blanka Lipińska
fot. TRICOLORS/East News

Blanka Lipińska na wojnie z kretem. Prawniczka krytykuje zachowanie gwiazdy

Blanka Lipińska niedawno przekazała fanom, że na jej działce zadomowił się kret. Autorka „365 dni” była zdeterminowana, by pozbyć się szkodnika. W tym celu zakopała w ziemi pułapkę. - Pułapka była wkopana w sobotę, a ja będę tam nie w ten weekend tylko w następny, czyli po dwóch tygodniach wam odpowiem na to pytanie. A gdyby ktoś z was miał teraz taką rozkminkę pod tytułem: No tak, ale jak po dwóch tygodniach, to on zdechnie. Zgadza się, zdechnie. (…) Jak będzie martwy, puszczę mu anielski orszak, uronię łezkę i zakopię - mówiła. Ostatecznie zapewniła, że „krecik żyje” i „ma się świetnie”, a ona zatrudniła profesjonalną firmę, która ma pozbyć się zwierzaka z jej podwórka. Niestety słowa Blanki Lipińskiej o przetrzymywaniu kreta w pułapce odbiły się w sieci szerokim echem, a gwiazda została skrytykowana przez prawniczkę.

Redakcja poleca

Prawniczka nie zostawiła suchej nitki na Blance Lipińskiej. „5 tysięcy grzywny”

Blanka Lipińska nie wykluczała pozostawienia kreta na śmierć, lecz podkreśliła też, że jeśli znajdzie żywe zwierzę, wywiezie je daleko poza granice działki. Mimo to celebrytka została skrytykowana przez Katarzynę Topczewską. Prawniczka, która walczy o prawa zwierząt, ostro oceniła zachowanie gwiazdy. Przypomniała też, że Blance Lipińskiej mogła grozić duża grzywna. - Pani Blance przypominamy, że nie można zabijać zwierząt, żadnych zwierząt - zaczęła.

- Kret jest objęty częściową ochroną gatunkową i za chwytanie lub zabijanie takiego zwierzęcia grozi co najmniej grzywna do 5 tysięcy złotych - powiedziała. Specjalistka dodała, że kreta można jedynie wypłoszyć i przenieść z własnej działki na inny teren. Dodała też, że zamknięcie zwierzęcia, by „umierało przez dwa tygodnie w męczarniach” można zakwalifikować jako przestępstwo znęcania się nad zwierzętami.

- Społeczeństwo nam kompletnie idiocieje. Celebrytami są ludzie promujący patologię. Blanka Lipińska cieszy się, że zastawia pułapkę na żywe zwierzę, które może umierać w męczarniach przez 2 tygodnie. Followersi jej przyklaskują. Ludzie! Zastanówcie się komu dajecie swoją uwagę, a przez to zasięgi. Marzy mi się, żeby znowu doceniane były takie wartości jak wiedza, empatia, szacunek - do siebie i innych… - podsumowała wzburzona Katarzyna Topczewska.

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap