Obserwuj w Google News

Tragiczny pożar w studiu nagraniowym w Hollywood. Nie żyje 26-letni muzyk

1 min. czytania
23.05.2022 09:32

26-letni muzyk Nathan Avery Edwards zginął w pożarze studia nagraniowego w Hollywood. Do tragedii doszło w czwartek  po południu. W budynku przebywała także Aimee Osbourne, najstarsza córka Ozzy'ego i Sharon Osbourne. Kobieta cudem uniknęła śmierci.

Nathan Avery Edwards
fot. Instagram screen / averydrift

Tragiczny pożar w studiu nagraniowym w Hollywood. Nathan Avery Edwards, 26-letni muzyk i producent, został znaleziony martwy w jednym z pomieszczeń na pierwszym piętrze. W momencie wybuchu pożaru w budynku przebywała m.in. Aimee Osbourne. Najstarszej córce Ozzy'ego i Sharon Osbourne udało się jednak uciec.

Redakcja poleca

Nie żyje muzyk Nathan Avery Edwards. Tragiczny pożar w studiu nagraniowym w Hollywood

Nathan Avery Edwards zginął w pożarze w studiu nagraniowym na terenie Hollywood. Do dramatu doszło w czwartek po godz. 17:00.

Na miejscu pojawiło się blisko 80 strażaków. Ugaszenie płomieni zajęło służbom prawie godzinę. W wyniku pożaru ucierpiały lekko także dwie inne osoby, ale nie wymagały hospitalizacji. Na ten moment nie jest znana przyczyna tragedii. Policja z Los Angeles potwierdziła, że w budynku nie zainstalowano spryskiwaczy przeciwpożarowych. Były czujniki dymu, ale nie jest jasne, czy działały.

W pożarze omal nie zginęła Aimee Osbourne, najstarsza córka Ozzy'ego i Sharon Osbourne. 38-letnia piosenkarka przebywała w jednym z pomieszczeń z producentem Jamalem Rajadem, który jako pierwszy zauważył pożar i uratował życie kilku osobom.

Rajad na co dzień mieszkał w budynku wraz z żoną i czterema kotami. Mężczyźnie nie udało się uratować zwierząt.

RadioZET.pl/nbclosangeles.com