Obserwuj w Google News

Holecka ledwie powstrzymała łzy na wizji. Wyznała: "Bez wahania oddam życie"

2 min. czytania
22.08.2024 21:37

Danuta Holecka wzruszyła się podczas prowadzenia serwisu "Dzisiaj" w Telewizji Republika. Prezenterka niedawno straciła syna. Gdy mówiła o spełnianiu marzeń, nagle w jej oczach stanęły łzy i załamał jej się głos. W komentarzach widzów popłynęły słowa wsparcia. 

Danuta Holecka prowadzi serwis "Dzisiaj" w Telewizji Republika
fot. YouTube/Telewizja Republika

Danuta Holecka wróciła do Telewizji Republika po śmierci syna

9 lipca 2024 rok zmarł Julian Dunin-Holecki, jeden z synów bliźniaków dziennikarki Danuty Holeckiej. Lekarz odszedł nagle w wieku zaledwie 31 lat. Pogrzeb odbył się 15 lipca w Kościele pw. św. Kazimierza na warszawskim Mokotowie. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział bliscy, politycy PiS i znajomi z telewizji. Wieńce na grób posłali m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i była premier rzędu Beata Szydło. Przyczyny śmierci syna Danuty Holeckiej nie zostały podane do wiadomości publicznej. Prokuratora wykluczyła, że do śmierci lekarza przyczyniły się osoby trzecie i poinformowała, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Wiadomo było, że mężczyzna przechodził leczenie. Pozostawił w żałobie żonę, z którą niedługo obchodziłby piątą rocznicę ślubu. Tydzień po pogrzebie Danuta Holecka wróciła do pracy w Telewizji Republika, gdzie poprowadzi serwis informacyjny "Dzisiaj". Do prezenterki popłynęło mnóstwo słów wsparcia. "Pani Danusi, jesteśmy z panią, proszę się trzymać" - pisali w komentarzach widzowie.

Redakcja poleca

Danuta Holecka wzruszyła się na wizji. "Bez wahania oddam życie"

Pogrążona w żałobie dziennikarka dzielnie się trzyma, lecz bywają momenty, że emocje biorą górę. Ostatnio w jednym z wydań serwisu "Dzisiaj" Danuta Holecka wyraźnie się wzruszyła po materiale o nocy Perseidów. - Spadające gwiazdy - bo tak o nich mówimy - podobno mają w sobie moc. Gdy taką gwiazdę zobaczymy, trzeba pomyśleć marzenie, bo istnieje duża szansa, że się spełni - zapowiedziała. Gdy po reportażu ponownie pojawiła się na wizji, miała łzy w oczach. - Mają państwo marzenia? Warto je zanieść do nieba. Ja też mam takie jedno, za które bez wahania oddam życie... - powiedziała łamiącym się głosem. 

Poruszenie prezenterki nie uszło uwadze widzów, którzy przekazali jej w komentarzach mnóstwo słów wsparcia. "Szanowna pani, też mam łzy w oczach, gdy pomyślę o pani tragedii"; "Pani Danusi, proszę się trzymać, modlę się za panią i pani syna"; "Domyślam się, jakie ma pani marzenie, bo ja mam takie samo. Musimy dalej żyć i się modlić". 

Redakcja poleca