Przyjaciółki: Osiem osób zarażonych koronawirusem. "Wszyscy zostali przebadani"
Jedna z głównych gwiazd serialu "Przyjaciółki" ma koronawirusa. Jak podaje magazyn "Show", jest to Małgorzata Socha, która wciela się w rolę Ingi. Teraz okazuje się, że zarażonych jest łącznie osiem osób z ekipy produkcji, w tym czwórka aktorów i cztery osoby z planu.
Aktorzy oraz pracownicy z planu "Przyjaciółek" zostali przebadani na COVID-19. W zeszłym tygodniu na jaw wyszła informacja, że jedna z najważniejszych gwiazd produkcji zaraziła się koronawirusem. Zdjęcia do serialu zostały wstrzymane, a obsada oraz członkowie ekipy mieli wykonać testy na obecność wirusa. Fani serialu zastanawiali się, która z czołowych aktorek może być zarażona. Ostatnio głos w tej sprawie zabrała Magdalena Stużyńska. Jej test na COVID-19 wyszedł negatywny.
Jak donosi magazyn "Show", to Małgorzata Socha ma być zarażona koronawirusem. Aktorka na razie nie potwierdziła jednak tej informacji. Mimo że na planie wprowadzono rygorystyczne zasady higieny, nie wszyscy ich przestrzegali. Reżyser serialu w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zdradził, że "aktorzy, którzy przecież często żyją swobodnie, nie zachowują reguł bezpieczeństwa". Teraz okazuje się, że wirus dosięgnął więcej osób.
Zobacz także: Małgorzata Socha ma koronawirusa. Jak się czuje aktorka?
Przyjaciółki: Osiem osób zarażonych koronawirusem
Magazyn "Fakt" jakiś czas temu donosił o trzech przypadkach zarażenia na planie "Przyjaciółek". Teraz na jaw wychodzi, że zarażonych jest aż osiem osób.
- Wszyscy, którzy pracują przy serialu „Przyjaciółki”, zostali przebadani. Od kierowców po główne bohaterki. Wyniki testów u ośmiu osób są pozytywne. To czwórka aktorów serialu i cztery osoby z planu - zdradza informator dziennika.
Zachorowania na planie "Przyjaciółek" skomentowała także Martyna Weryńska z PR Akson Studio, firmy produkującej serial. Podkreśliła, że nie będą publicznie informować o stanie zdrowia członków ekipy.
- W związku ze stwierdzeniem przypadków zachorowania na COVID-19 członków ekipy naszego serialu, zdjęcia do niego zostały zawieszone do momentu wyjaśnienia sytuacji epidemiologicznej. Jako producent pozostajemy w kontakcie ze Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Najważniejsze jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo osób pracujących przy naszych produkcjach. Nie będziemy publicznie udzielać informacji na temat stanu zdrowia poszczególnych członków ekipy - dodała w rozmowie z "Faktem".
Tu się dzieje
