Schreiber jest po rozwodzie i ma jeszcze jedno dziecko. Wyszły zaskakujące szczegóły. Marianna potwierdza!
W "Polityce" ukazał się artykuł o ministrze Łukaszu Schreiberze i jego żonie Mariannie. W tekście przytoczono nieznane szerzej fakty, m.in. na temat życia osobistego polityka PiS. Założycielka partii "Mam dość 2023" Marianna Schreiber zabrała głos w sprawie publikacji.
O małżeństwie Schreiberów zrobiło się głośno we wrześniu 2021 roku, kiedy wyemitowano odcinek programu "Top Model" z udziałem Marianny Schreiber. Kobieta wyznała, że jest żoną prominentnego polityka PiS i ministra Łukasza Schreibera. Jak wyznała, na casting zgłosiła się w tajemnicy przed mężem, a jej celem było zerwanie ze stereotypem połowicy prawicowego polityka: pokornej i uległej "służki" bojącej się wyrazić własne zdanie.
Wkrótce przebojowa absolwentka pedagogiki zaczęła pracować na własne nazwisko. Założyła profile w social mediach i zaczęła udzielać się jako działaczka walcząca o prawa kobiet i LGBT. Uczestniczyła także w antyrządowych protestach, podczas których otwarcie sprzeciwiała się decyzjom swojego męża. Ostatnio Schreiber postanowiła założyć partię o nazwie "Mam dość 2023" i wystartować w najbliższych wyborach parlamentarnych. Jeśli uda jej się wejść do polityki, zaistnieje sytuacja bez precedensu: małżonkowie będą się wzajemnie zwalczać!
"Polityka": Łukasz Schreiber jest po rozwodzie i ma jeszcze jedno dziecko
Rozdźwięk światopoglądowy w małżeństwie Schreiberów wydaje się być ogromny, ale Marianna zapewnia, że mimo różnic, mąż i ona wciąż się kochają i nie dążą do rozwodu. Gdyby jednak tak się stało, to byłoby to już drugie nieudane małżeństwo Łukasza Schreibera.
W najnowszym wydaniu "Polityki" ukazał się artykuł zatytułowany "Marianna i Łukasz Schreiberowie: małżeństwo z rozdzielnością polityczną", w którym przytoczono szereg nieznanych faktów na temat przeszłości polityka PiS. W tekście pojawiła się informacja, że minister Schreiber był już kiedyś żonaty, ponadto córka Patrycja ze związku z Marianną nie jest jego jedynym dzieckiem.
Kiedy Łukasz poznał Mariannę, był już po przejściach. Miał za sobą rozwód i dziecko z pierwszego małżeństwa, ale był to związek niesakramentalny - czytamy w "Polityce".
Marianna Schreiber zareklamowała publikację w swoich mediach społecznościowych. Co więcej, gdy tabloid zapytał ją, czy informacje podane na temat przeszłości jej męża są prawdziwe, odparła, że tak.
Tak to prawda. Mogę powiedzieć, że jeśli coś się wie od początku, to nie stanowi to problemu i nie ma wpływu na przyszłość, bo się o tym wie - potwierdziła Marianna w rozmowie z "Super Expressem". - Kocha się nie za coś, a pomimo wszystko i ja swego męża kocham niezależnie od tego, co było kiedyś. Liczy się człowiek, a nie jego przeszłość. Mój mąż jest dobrym ojcem i mężem, a to dla mnie najważniejsze. Faktycznie, każdy z nas ma swoją przeszłość, a to, co najważniejsze to przyszłość - podkreśliła.
Spodziewaliście się takich rewelacji?
Tu się dzieje
