Nagrywała filmik i spadła do wąwozu. Tragiczna śmierć 27-letniej influencerki
Nie żyje Aanvi Kamdar. Popularna influencerka zmarła w tragicznych okolicznościach podczas wycieczki ze znajomymi. Kobieta poślizgnęła się podczas nagrywania filmu niedaleko wodospadu Kumbhe. Spadła do wąwozu z wysokości 90 metrów.
Nie żyje 27-letnia influencerka
W piątek 19 lipca polskie media obiegła informacja o tragicznej śmierci młodej influencerki. Aanvi Kamdar była 27-letnią gwiazdą internetu, która tworzyła dla fanów treści o tematyce podróżniczo-lifestylowej. Kobieta pochodziła z Indii i była bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obserwowało ją ponad 300 tysięcy osób. Aanvi Kamdar utrzymywała bardzo regularny kontakt z fanami i publikowała swoje treści w stałych odstępach czasu. Ostatni wpis na jej profilu pojawił się w mediach we wtorek 16 lipca. Kilka godzin po publikacji materiału doszło do tragicznego wypadku z udziałem 27-latki.
We wtorek Aanvi Kamdar udała się na wycieczkę ze znajomymi w okolice wodospadu Kumbhe. Kobieta zwiedzała okoliczne tereny, a w międzyczasie przygotowywała kolejne materiały podróżnicze dla swoich fanów. Podczas tworzenia nagrań przy wodospadzie influencerka poślizgnęła się na śliskiej nawierzchni i wpadła do wąwozu.
Aanvi Kamdar wpadła w przepaść. W akcji ratunkowej udział wzięło 56 ratowników
Aanvi Kamdar spadła w przepaść z wysokości 90 metrów. W akcji ratunkowej udział wzięło kilka zespołów ratownictwa medycznego. Działania służb znacznie utrudniały jednak warunki. – Upadła na twardy, śliski fragment skał około 300 stóp w dolinie i początkowo nie można jej było zauważyć – relacjonował magazynowi „The Economic Times” obecny na miejscu ratownik Shantanu Kuveskar . – Została wyniesiona na górę za pomocą noszy przymocowanych do lin zjazdowych. Sześciu ratowników zeszło ze wzgórza, podczas gdy kolejnych 50 pomagało na szczycie pagórka – dodał.
27-latki nie udało się uratować. Kobieta zmarła w szpitalu wskutek obniesionych obrażeń. Śmierć influencerki jest ogromnym ciosem dla jej fanów. „Umarła robiąc to, co kochała”; „Była niezwykle odpowiedzialną podróżniczką. To był wypadek, mógł zdarzyć się każdemu”, „Wciąż nie mogę uwierzyć, że to się stało. Anavi, będzie mi cię bardzo brakowało” – czytamy w komentarzach.
Źródło: Radio ZET/The Economic Times/Instagram @theglocaljournal
Tu się dzieje
